Nicolas Szerszeń: Nadal odczuwam skutki kontuzji, mam jeszcze pewne ograniczenia
Nie przebrzmiały jeszcze echa zwycięstwa Asseco Resovii z Zaksą w Kędzierzynie, a już w środę rewanż na Podpromiu w Rzeszowie. Co pozostało po tamtym sukcesie i jak się czuje po kontuzji - pytamy Nicolasa Szerszenia, przyjmującego resoviaków.
Satysfakcja, zadowolenie, odetchnienie - mówi Nico. - Tak naprawdę był to dla mnie powrót na full do gry po kontuzji . Dlatego trener mnie trochę oszczędził i w trzecim secie zdjął z boiska. Była także radość, że zakwalifikowaliśmy się do Pucharu Polski i zaczynamy dużo lepiej grać.
W rozmowie przeczytasz m.in. o:
- skutkach kontuzji
- rewanżu z ZAKSĄ
- Pucharze Polski
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień