Nie chcą dowozić dzieci do centrum miasta

Czytaj dalej
Fot. Czesław Wachnik
Czesław Wachnik

Nie chcą dowozić dzieci do centrum miasta

Czesław Wachnik

Wiceprezydent Haręźlak twierdzi, że pierwsza klasa musi mieć 18 uczniów. Kurator Ewa Rawa prostuje: - Może składać się tylko z 12.

Od kilku tygodni grupa rodziców, którzy mieszkają na osiedlu Pomorskim i Śląskim zabiega, by w Zespole Edukacyjnym nr 3 powstała pierwsza klasa. Kilkoro rodziców odwiedziło w tej sprawie naszą redakcję przekonując, że przeciwna utworzeniu klasy jest dyrektor Małgorzata Prońko. O problemie mówiono równiez na ostatniej sesji rady miejskiej.

- Wielu rodziców chciało złożyć podanie o przyjęcie ich dziecka do klasy pierwszej, ale pani dyrektor i
ch nie przyjmowała. Co więcej, część podań, które jednak przyjęła, później oddała sugerując rodzicom, by je zanieśli np. do „siódemki” - tłumaczyła pani Katarzyna.

Pokłosiem starań rodziców był list otwarty skierowany do prezydenta Zielonej Góry oraz kuratora oświaty, w którym opisują oni całą sytuację. Pod listem podpisało się 12 osób.

Rodzice zainteresowani utworzeniem klasy I w Zespole Edukacyjnym nr 3 pojawili się również na zeszłotygodniowej sesji rady miasta. Jolanta Kusiak, jedna z ich przedstawicieli, poinformowała władze miasta o tym, że dyrektor Prońko nie jest zainteresowana utworzeniem klasy.

Na te słowa zareagował prezydent Janusz Kubicki, który zaapelował, że jeśli rodzice mają podejrzenia, że ich podania są odsyłane, to mogą je przynosić do urzędu miasta. Tam na pewno nikt ich nie odeśle.
- Zbierzcie 20 chętnych dzieci, a ja utworzę pierwszą klasę - obiecał prezydent Kubicki.

Jolanta Kusiak, odpowiadając prezydentowi, poinformowała, że zgodnie z art. 61 ustawy o systemie oświaty w miastach powyżej 5 tysięcy mieszkańców można utworzyć klasę pierwszą, gdy jest tylko 11 uczniów.

Z taką opinią nie zgodziła się wiceprezydent Wioleta Haręźlak. Powiedziała nam w rozmowie telefonicznej, że taka jest sugestia minister edukacji narodowej, ale za nią nie poszły subwencje. - Dlatego upieram się przy 18 uczniach. Wydaje się, że pozyskanie takiej liczby uczniów w zespole nr 3 jest możliwe. Przypomnę, że we wszystkich placówkach nabór trwa do końca sierpnia. Wydaje się, że klasa pierwsza w zespole nr 3 jednak powstanie - dodała wiceprezydent Haręźlak.

Dyrektor zespołu nr 3 Małgorzata Prońko poinformowała nas, że aktualnie do klasy pierwszej zapisanych zostało 11 dzieci. Zadeklarowała także, że przyjęte zostanie każde chętne dziecko, o ile rodzice zgłoszą taką potrzebę. Zapisy potrwają do końca sierpnia. Nasza rozmówczyni zaprzeczyła też, by kogokolwiek z rodziców odsyłała do innych szkół.

- Ta lista 11 chętnych może się zmienić. Czekamy na dalsze dzieci. Wydaje się, że sytuacja może się zmieniać każdego dnia. Jestem zainteresowana, by powstała pierwsza klasa. Dzięki temu kolejni nauczyciele będą mieli pracę - podkreśliła dyrektor Prońko.

Ewa Rawa, kurator oświaty w Lubuskiem powiedziała nam, że zgodnie z punktem 2 znowelizowanej ustawy o systemie oświaty z 29 grudnia 2015 roku w miastach powyżej 5 tys. mieszkańców powinno się tworzyć klasy pierwsze, gdy liczba uczniów przekracza 11 osób.

- To oznacza, że jeśli jest 12 uczniów, to klasa pierwsza powinna być utworzona. Tak dzieje się np. w Gorzowie - podkreśliła kurator.

Czesław Wachnik

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.