Mieszkańcy osiedla Jasna oburzyli się, słysząc doniesienia, że obok ich bloków powstać ma duży sklep. Twierdzą, że to zniszczy ich spokój i poczucie bezpieczeństwa. Co gorsza, są przekonani, że budowa, a następnie dowóz ciężarówkami towaru, doprowadzą do naruszenia konstrukcji bloków stojących na podmokłym terenie.
Lokatorzy budynków przy ul. Bitwy pod Monte Cassino znaleźli ostatnio w swoich skrzynkach pocztowych druki z informacją o fatalnych konsekwencjach decyzji tarnowskich radnych, którzy w grudniu 2016 roku uchwalali plan zagospodarowania przestrzennego dla tego terenu.
Do pisma dołączona była mapka z wyrysowanymi na niej planami budowy sklepu wielkopowierzchniowego z parkingiem, magazynem i nową drogą łączącą al. Jana Pawła II z ulicami Wojska Polskiego i Starodąbrowską.
- Takie molochy powinno się budować na obrzeżach miasta, a nie w środku dużego osiedla. Nie ma na to naszej zgody - mówi Halina Zięborak. Według mapki, sklep stanąć ma naprzeciwko okien jej mieszkania, 25 metrów od bloku. Jeszcze bliżej wytyczona ma być nowa droga.
- Na tej działce były dawniej bagna. To bardzo niestabilny teren. Jak ktoś tu zacznie coś kopać i budować, to może się to źle skończyć dla stojących po sąsiedzku bloków. To nie są jakieś tam trzy-czteropiętrowce, ale budynki mające po 11 pięter. Zawalą się jak nic - twierdzi Józef Dach, mieszkaniec osiedla.
Czytaj więcej i dowiedz się:
- jak długo mieszkańcy starali się zmienić plany urzędników dotyczące tej działki?
- co o tej sprawie mówią urzędnicy i prezydent miasta?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień