Nie dajmy się skłócić
Wizyta na Węgrzech okazała się bardzo pouczająca. W naszych wzajemnych relacjach pojawiło się wiele nieporozumień i przekłamań, głównie z powodu działań opozycji, która nie cofnie się przed żadną podłością i żadnym łgarstwem.
Węgrzy, podobnie jak Polacy, przyjmowali i przyjmują uchodźców z Ukrainy, chociaż oczywiście w mniejszej liczbie ze względu na wielkość swojego kraju. Wielu ukraińskich uciekinierów przejęli też z Rumunii lub ze Słowacji, a to zakłóca oficjalne statystyki. Węgrzy, podobnie jak my, potępiają rosyjską agresję i są zainteresowani osłabieniem Rosji, ale inaczej niż my traktują walczącą Ukrainę.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień