
Regionaliści ze Szprotawy w okolicy Międzylesia i Długiego odkryli zabytkowy mur. Miał około 700 metrów długości i metr wysokości.
Szprotawski regionalista Maciej Boryna wraz z ekipą z Towarzystwa Bory Dolnośląskie nadal próbuje rozszyfrować zagadki przeszłości okolicy. Już kilkanaście lat temu natrafili na ślady „dziwnego”, średniowiecznego muru. Teraz zinwentaryzowali ten zabytek. Dla Boryny jest to tym bardziej pasjonujące, że odkryty mur wiąże się chociażby geograficznie z tzw. wałami śląskimi, którymi zajmuje się już od lat.
– Na pierwszy rzut oka znalezisko wydaje się być pryzmą uprzątniętych polnych kamieni, to zapewne dlatego nie zwracało dotąd niczyjego zainteresowania – mówi Boryna. – Dopiero po dokładnych oględzinach można odnaleźć nienaruszone fragmenty, w których kamienie zostały ułożone w równy pionowy mur.
Łącznie zabytek ma długość ok. 700 metrów o łamanym przebiegu. Na najlepiej zachowanych odcinkach jest wysoki na metr. Prawdopodobnie był to mur graniczny. Mógł rozgraniczać dawne włości przynależne do Międzylesia i Borowiny od gruntów wsi Długie.
Dane o lokalizacji muru odkrywcy przekażą konserwatorowi zabytków.