Nie kładźmy Bożego Narodzenia między prezentem, makowcem i nową garsonką

Czytaj dalej
Fot. arch. prywatne
Krystyna Trzupek

Nie kładźmy Bożego Narodzenia między prezentem, makowcem i nową garsonką

Krystyna Trzupek

Ojciec Łukasz Buksa, franciszkanin, duszpasterz młodzieży, rekolekcjonista, autor tekstów, wokalista, instruktor snowboardu. Niedawno gościł na spotkaniu ewangelizacyjnym w Laskowej.

Wierzy Ojciec w cuda?

Wierzę, jestem księdzem i wierzę. Cuda to nie jest łaska zarezerwowana tylko dla niektórych. Każdy, kto otworzy się na działanie Pana Boga, takich cudów doświadczy.

Gdyby dziś narodził się Jezus, i gdyby nam, współczesnym objawił się Anioł zwiastując Dobrą Nowinę. Uwierzylibyśmy…? Czy popukali się w czoło? Podziwiam tych pasterzy, bo oni ,,poszli z pośpiechem”...

Za czasów Jezusa było również podobnie jak dzisiaj. Dziś też byłyby osoby, które jak pasterze pobiegłyby do szopy z zachwytem, śpiewając Gloria in excelsis Deo, byliby też ludzie sceptyczni, którzy zastanawialiby się, czy to jest na pewno realne, czy to się na pewno wydarzyło, i byliby tacy, którzy by w ogóle nie poszli. Ale to pytanie rodzi inną odpowiedź, mianowicie, że każdy z nas może być takim Aniołem Bożego Narodzenia, którego Bóg użyje, by powiedzieć o tym cudzie drugiemu człowiekowi. I wtedy będziemy mogli powiedzieć: ,,Ej! To przeze mnie się Chrystus narodził!”

Moim zdaniem dawniej jednak łatwiej było wierzyć. Wtedy, co druga osoba miała widzenia i nikogo to nie dziwiło. Podejrzewam, że dziś szpitale psychiatryczne byłyby przepełnione...

W pozostałej części tekstu przeczytasz:

  • Czy ksiądz był świadkiem cudu?
  • Jakich cudów doświadczamy na co dzień?
Pozostało jeszcze 82% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Krystyna Trzupek

Krystyna Trzupek – Absolwentka informacji naukowej i bibliotekoznawstwa, diagnozy i terapii pedagogicznej i historii. Dziennikarka i felietonistka ,,Gazety Krakowskiej". Moją pasją jest fotografia i umiejętność ,,czytania między wierszami". Prywatnie jesieniara, uzależniona od aromatu świeżej kawy. 

Dodaj pierwszy komentarz

Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2023 Polska Press Sp. z o.o.