Nie żałują na nagrody jubileuszowe
W słupskim PGM wprowadzono nowy regulamin wynagradzania w spółce. Pracownicy mówią, że szefostwo stworzyło go dla jubileuszówek.
Zarządzenie prezesa Przedsiębiorstwa Gospodarki Mieszkaniowej o nowym regulaminie wynagradzania wprowadzono właśnie w życie. W porównaniu z poprzednim sens zmian widać dopiero w załączniku z zasadami wypłacania nagród jubileuszowych.
Co więcej, choć cały dokument w życie wszedł w październiku, to jubileuszówki zostały zmienione w nim od stycznia 2016 roku!
Jeden z pracowników miejskiej spółki mówi wprost, że zmiany wprowadzono pod prezesa. Poprzednio nagroda jubileuszowa należała się pracownikowi zatrudnionemu na czas określony po przepracowaniu w firmie co najmniej 5 lat. Teraz wystarczy rok w PGM, by po 40 latach pracy czy 45 otrzymać 400 proc. podstawowej pensji brutto. Według pracowników, to da pani prezes spółki ok. 50 tys. zł jubileuszówki.
- Ja niekoniecznie dostanę jubileuszówkę - mówi Ewa Wach, prezes PGM. - Jestem zatrudniona na innych zasadach. Po prostu chcieliśmy, by więcej pracowników miało szansę na nagrodę jubileuszową. U nas nie ma trzynastek, dlatego tak chcemy ludzi zmotywować.
Co ciekawe, zasady wypłacania jubileuszówek w PGM są takie, że owe nagrody są wyższe niż np. w służbie cywilnej czy dla nauczycieli, wynikające z Karty nauczyciela.
Pracownicy PGM z administracji, gdzie rotacja jest duża, już szykują się do składania wniosków o nagrody jubileuszowe. A sytuacja finansowa spółki różowa nie jest.
Zmiana regulaminu wynagradzania w PGM była zaskoczeniem dla wiceprezydent Krystyny Danileckiej-Wojewódzkiej. Obiecała, że sprawę zbada. Czekamy na wyjaśnienia.