Niezwykła galeria na zwykłym korytarzu. Gdzie? W Instytucie Sztuki w Cieszynie! [WIRTUALNY SPACER]

Jacek Drost

Korytarza w Zakładzie Rzeźby Instytutu Sztuki Uniwersytetu Śląskiego w Cieszynie nie sposób zapomnieć. Mimo że liczy zaledwie kilkadziesiąt metrów, jest wyjątkowym miejscem. Wszystko przez eksponowane tam prace studentów.

- Ten korytarz pełni rolę ciągu komunikacyjnego łączącego wszystkie pracownie. Faktycznie, jest bardzo atrakcyjny wizualnie, bo można zobaczyć na nim różnorodne prace studentów. Zostaje w pamięci - mówi prof. Jerzy Fober, kierownik Zakładu Rzeźby Instytutu Sztuki. Dodaje, że korytarz istnieje od początku działalności Instytutu, który na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat - mimo że zmieniał nazwę i działał w różnych warunkach - to zawsze starał się wprowadzać młodych ludzi świat sztuki i pomagał im zgłębić tajniki rzeźby, malarstwa, rysunku czy grafiki.

Instytut Sztuki Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach Wydział Artystyczny powstał na bazie otwartego w 1973 r. kierunku wychowania plastycznego. Zaczęło się od powołanego Zakładu, wkrótce przekształconego w ramach Wydziału w Instytut Wychowania Muzycznego i Plastycznego, z którego w 1981 r. wyłoniła się Katedra Wychowania Plastycznego. Następne zmiany wiązały się z powstaniem najpierw Instytutu Wychowania Plastycznego, potem Kształcenia Plastycznego, ostatecznie, od 1997 r. Instytutu Sztuki.

Obecną strukturę Instytutu kształtowały trwające bez mała 30 lat wysiłki organizacyjne i programowe, a ich zwieńczeniem było powołanie Katedr - Malarstwa, Grafiki, Rysunku, Rzeźby i Projektowania Graficznego - oraz uzyskanie praw do nadawania doktoratów i habilitacji z zakresu sztuki.

- Od zawsze na tym korytarzu były prezentowane prace studentów. Niektóre są bardzo stare, co zresztą widać. Pokazujemy tutaj prace dyplomowe i najciekawsze realizacje studentów pierwszego, drugiego i trzeciego roku studiów. Są one różnorodne, bo obrazują różnorodne metody nauczania w poszczególnych pracowniach. Jedne są bardziej dojrzałe, inne mniej, bo prezentują na przykład tylko studium ręki - tłumaczy prof. Fober. I dodaje, że jako uczelnia zobowiązani są do przechowywania prac studentów przez pięć lat. Później przenoszą je w inne miejsce, np. na korytarz obok uczelnianego baseny.

Rzeźby wykonane z trwalszych materiałów takich jak metal czy kamień mają szansę oprzeć się upływowi czasu. Gipsowe po kilku latach ulegają zniszczeniu. Bywa jednak, że po jakimś czasie zgłaszają się po nie absolwenci.

- Niektórzy odbierają je po pięciu czy nawet 10 latach - mówi prof. Fober.

Na święta w Śląsku Plus mamy dla Was świąteczną promocję. Cały rok za pół ceny. Zapraszamy!