Nowa podstawówka będzie pełna uczniów

Czytaj dalej
Fot. Mariusz Kapała
Marek Białowąs

Nowa podstawówka będzie pełna uczniów

Marek Białowąs

Rodzice dzieci z Gimnazjum nr 1 odetchnęli z ulgą. Miasto zgodziło się, aby szkoła przyjęła we wrześniu uczniów klas IV i VII.

Przypominamy, że protest rodziców wybuchł, gdy dowiedzieli się, że jedno z najlepszych gimnazjów w województwie w nowym roku szkolnym stanie się podstawówką, jednak będzie przyjmować tylko sześcio i siedmiolatków. Obawiali się, że nauczyciele, gdy nie będzie dla nich odpowiedniej liczby godzin lekcyjnych w placówce, odejdą z pracy.

- A proszę pamiętać, że nasze dzieci będą musiały stawić czoła sytuacji, gdy nagle do szkół średnich będzie dwa razy więcej chętnych niż dotychczas. To efekt zmian w systemie szkolnictwa. Chcemy, aby uczniowie mieli obecnych, dobrych nauczycieli - powiedziała ,,GL’’ Dorota Kozica, mama ucznia I klasy Gimnazjum nr 1.

Warunkiem utrzymania obecnej kadry w szkole, było przyjęcie we wrześniu większej liczby dzieci. Rodzice napisali petycję w tej sprawie, przekonywali radnych w ratuszu. Starania okazały się trafione. 30 stycznia dyrektor Gimnazjum nr 1 Roman Łuczkiewicz oraz naczelnik wydziału oświaty magistratu Jarosław Skorulski podpisali dokument, który przewiduje od nowego roku szkolnego nabór do Szkoły Podstawowej nr 2 powstałej na bazie gimnazjum dzieci do klasy 0, I, IV i VII.

- Ze szkoły w czerwcu odejdzie 8 oddziałów i tyle też zostanie utworzonych nowych we wrześniu - powiedział ,,GL’’ J. Skorulski.
Dokładnie o to chodziło rodzicom gimnazjalistów.

- Gdyby nie to, 70 nauczycieli szkoły musiałoby z czasem zmienić zatrudnienie, a uczniów I klasy gimnazjum za dwa lata nie miałby kto uczyć. Teraz będziemy mogli odciążyć okoliczne szkoły - mówi R. Łuczkiewicz. - My do końca lutego zbieramy już wstępne deklaracje rodziców uczniów klas III i VI, którzy chcieliby od nowego roku szkolnego podjąć u nas naukę. To pozwoli nam i dyrektorom okolicznych szkół przygotować się do zmian czekających nas we wrześniu.

Jednym z warunków porozumienia jest zapis, aby przepływ uczniów z innych placówek w okolicy nie powodował drastycznego zmniejszenia liczby uczących się tam dzieci. Gimnazjum nr 1 jest bowiem notowane w ścisłej czołówce rankingu najlepszych placówek oświatowych w województwie. Zawsze część podań o przyjęcie do szkoły była załatwiana odmownie.

- Jesteśmy zadowoleni z tego porozumienia - mówi Joanna Sarwa, mama jednego z uczniów. - Jednak my walczyliśmy też o to, aby dzieci nie kończyły w szkole zajęć zbyt późno, np. o godz. 17. Dlatego te ograniczenia liczby przyjętych dzieci nie są dla mnie zrozumiałe.

Teraz Gimnazjum nr 1 musi dostosować się do nowych wymagań. Trzeba odpowiednio przystosować dla potrzeb maluchów i wyposażyć sale lekcyjne, utworzyć świetlicę czy plac zabaw oraz zorganizować toalety dla pierwszaków.

Marek Białowąs

Dodaj pierwszy komentarz

Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2025 Polska Press Sp. z o.o.

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z niniejszej strony internetowej, w tym ze znajdujących się na niej publikacji, przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody Polska Press Sp. z o.o. w Warszawie jest niedozwolone. Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są tutaj.