Nowe rozdanie w radzie
- Pewien rozdział w radzie został zamknięty. To co było odcinamy grubą kreską - mówi wprost Ireneusz Drzewiecki, nowy przewodniczący rady gminy w Kożuchowie.
Przypomnijmy: 21 marca dotychczasowy przewodniczący, Jacek Niezgodzki, oraz wiceprzewodniczący, Tomasz Jakóbczak, zostali odwołani ze swoich funkcji. Jak argumentował wspomnianą decyzję burmistrz, który był inicjatorem zmian, chodziło o dotychczasowy system prowadzenia obrad, który miał powodować, że dochodziło do „wielu niepotrzebnych pyskówek”.
Nieoficjalnie mówiło się jednak o narastających różnicach politycznych. Jak przyznawał w rozmowie z „GL” J. Niezgodzki, od jakiegoś czasu zdania, pomiędzy nim a burmistrzem były różne. - Jak widać burmistrz nie lubi, gdy ktoś się z nim nie zgadza - komentował nam tuż po odwołaniu. Tydzień po wspomnianych wydarzeniach udało się wybrać nowe władze. Przewodniczącym został Ireneusz Drzewiecki, który wygrał w głosowaniu rywalizację z T. Jakóbczakiem stosunkiem głosów 9:6. Niespodzianką był jednak wybór wiceprzewodniczącego.
Ireneusz Drzewiecki jest nowym szefem rady gminy
Zaproponowany na to stanowisko przez Adriana Pikulskiego Marcin Jelinek wygrał z Barbarą Brzezińską stosunkiem 8:7. - Samo głosowanie było dla mnie zaskoczeniem - przyznaje w rozmowie z „GL” M. Jelinek. Jak dodaje, cieszy go jednak fakt, że uzyskał głosy zarówno z jednej jak i drugiej „opcji” w radzie. - Do dobry prognostyk na przyszłość, żeby w końcu tę radę połączyć - zaznacza. - Cóż, raz się wygrywa raz się przegrywa - komentuje z kolei Barbara Brzezińska.
Podkreśla jednak, że wynik głosowania, jej zdaniem, wyraźnie wskazuje na to, że nie było ono „za” kimś, ale „przeciwko” komuś. - To był sprytny manewr grupy pana Niezgodzkiego - komentuje. Przyznaje jednak w rozmowie z „GL”, że radzie potrzeba dziś przede wszystkim wspólnego działania. - Animozje trzeba odstawić na bok. Dla mnie jako radnej, pomimo przegranej, ważniejszą informacją w dniu wyborów była informacja od burmistrza, że remont ulicy Młynarskiej, Rataja, Koszarowej i Kościuszki, dojdzie jednak do skutku - zaznacza na koniec. Jakie plany mają nowi szefowie? - Być może trzeba będzie zmienić przepisy w statucie - komentuje I. Drzewiecki. - Kilka pomysłów mamy, myślę, że niedługo zaprezentujemy pewne rozwiązania - dodaje M. Jelinek.