Sądeczanie z ulicy Sikorskiego od kilkudziesięciu lat proszą o skanalizowanie ich domów. Choć trudno w to uwierzyć, do dzisiaj na tej ulicy w centrum miasta nie ma kanalizacji sanitarnej. Mimo że zarząd osiedla i mieszkańcy interweniują, przy deszczowej pogodzie panuje smród, a ścieki lądują w rzece.
Chodzi o odcinek ulicy Sikorskiego, mieszczący się pomiędzy ulicami Kołłątaja i Paderewskiego. Już na pierwszy rzut oka odbiega on swoim wyglądem od sąsiednich ulic. Od lat nie zrobiono tam praktycznie nic. Chodniki są stare, krzywe, nawet bez możliwości wjazdu na posesje. Problem tkwi pod ziemią.
Czytaj więcej i dowiedz się:
- Skąd płyną ścieki?
- Dlaczego mieszkańcy ul. Sikorskiego wciąż się borykają z takim problemem
- Czy mieszkańcy ul. Sikorskiego mogą liczyć na szybkie rozwiązanie problemu?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień