O ruchu ludowym na ziemi limanowskiej od powstania do wybuchu II wojny światowej
Pod koniec XIX wieku w Galicji uświadamiano chłopów, że nie są ani „cysorscy”, ani „tutejsi”, a „polscy”. W tym celu, co światlejsi chłopi czytywali swoim współziomkom różne książki, szczególnie dzieła Henryka Sienkiewicza oraz prasę, również tą skierowaną do włościan.
Działania mające na celu zrobienie z „chama” Polaka podejmowali działacze chłopscy, zwani działaczami ludowymi. Wśród nich bezsprzecznie liderem był ks. Stanisław Stojałowski, który jako pierwszy głosił hasła solidaryzmu społecznego, a także wzywał chłopów, by ci aktywnie włączyli się w politykę.
Konflikt elit z plebsem
By dotrzeć do jak najszerszego grona odbiorców ks. Stojałowski założył w 1893 r. w Nowym Sączu „Związek Stronnictwa Chłopskiego”. Wydawał dwa czasopisma skierowane do chłopów „Pszczółka” i „Wieniec”. Stronnictwo chłopskie miało wielkie poparcie na Limanowszczyźnie. Jak pisze Sylwester Rękas w swojej monografii dotyczącej powiatu limanowskiego, wstąpiło doń ponad 150 osób z terenów Ziemi Limanowskiej. ZSCh nie tylko stymulował chłopstwo do większej aktywności, ale również walczył z negatywnymi postawami jak rozwiązłość czy pijaństwo. Związek miał też jeszcze jedną charakterystyczną cechę, był antysemicki i antyinteligencki.
O ile formalnie artykułowana niechęć do Żydów nie martwiła nikogo w Galicji poza nimi samymi, o tyle ataki na właścicieli ziemskich nie mogły już przejść bez echa. W 1895 r. w wyborach do parlamentu, nowosądeckie czasopismo ludowe „Związek Chłopski” omal nie doprowadziło do wybrania chłopa - Stanisława Urygi ze Żmiącej do parlamentu. Gdyby nie interwencja starostwa w Limanowej, które przystąpiło do ostrej ofensywy przeciwko chłopskiemu kandydatowi, miał on wielkie szanse, by wygrać z ziemiańskim kandydatem Antonim Wodzickim.
Czytaj więcej:
- Rosnący radykalizm ks. Stojałowskiego i jego zwolenników budził coraz większy sprzeciw?
- Rozwój ruchu ludowego na zawsze zmienił społeczność chłopską w Limanowej
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień