Obce słówka stymulują szare komórki
Mózg uczy się nieustannie od 12 tygodnia życia aż do śmierci. Stopień natężenia tej nauki zależy jednak już indywidualnie od każdego człowieka. Warto zatem wiedzieć, że nauka języków obcych jak żadna inna aktywność intelektualna wpływa na rozwój szarych komórek. I to w każdym wieku.
Dzieje się tak dlatego, że mózg wciąż musi wybierać między jednym językiem a drugim. Tak wyćwiczony potrafi przestawiać się z jednej czynności na drugą i tym samym wykonywać kilka zadań naraz.
Co ciekawe, mózg osób, którzy mówią w dwóch językach, ma więcej szarych komórek niż tych, którzy posługują się tylko jednym językiem. Substancja szara zbudowana jest z włókien i komórek odpowiedzialnych za przetwarzanie informacji. Właśnie tam dzieją się najciekawsze rzeczy w ciele człowieka, więc im więcej ich jest, tym lepiej.
W jaki sposób można zwiększyć liczbę szarych komórek? To kwestia ćwiczeń. Wybór słowa o odpowiednim znaczeniu, we właściwym języku to ciężka praca dla mózgu, która wprawia w ruch szare komórki. To sprawia, że mózg osoby posługującej się dwoma językami długo pozostaje w doskonałej formie.
Intensywna nauka wpływa na nasze zdrowie. Naukowcy odkryli, że uczenie się języka obcego i porozumiewanie się w nim może wpłynąć na opóźnienie rozwoju alzheimera i demencji starczej nawet o kilka lat.
Niezależnie od tego, w jakim wieku jesteś – zapobieganie chorobie jest najlepszym lekarstwem. Oglądaj telewizję w języku obcym. Korzystaj z ogólnodostępnych programów typu RTL, czy BBC. Czytaj obcojęzyczną prasę. Na lodówkę, pralkę, ścianę, a najlepiej wszędzie, gdzie tylko się da, naklejaj karteczki ze słówkami. Oznaczaj nimi przedmioty, których używasz na co dzień, dzięki temu zaoszczędzisz dodatkowy czas na naukę. Przeglądaj strony w obcym języku, czytaj je, jeżeli masz jakieś wątpliwości – tłumacz. Możesz także zapisać się do newslettera, a przy codziennym przeglądaniu skrzynki elektronicznej będziesz mógł jeszcze bardziej przyswoić sobie język, którego pragniesz się nauczyć.
Znane metody nauki
- Metoda Callana opiera się na gotowości do udzielania odpowiedzi na szybko zadawane pytania. Metoda ta jest najlepsza dla tych, którzy chcą jak najszybciej nauczyć się płynnie mówić.
- Metoda Berlitza kładzie nacisk na konwersację. Nauczyciel mówi tylko po angielsku i nie ma odrębnych lekcji poświęconych zasadom gramatycznym. Metoda uczy poprawnej konwersacji zakładając, że jeśli nauczysz się swobodnie mówić w obcym języku, będziesz znał też jego gramatykę.
- Metoda SITA W tej metodzie podstawą jest relaks. Podobnie jak inne metody oparte na superlearningu, działa równolegle na dwóch poziomach - świadomości i podświadomości. Autorzy tej metody stworzyli urządzenie (maska z czujnikiem oddechu), wprowadzające w stan alfa, który w warunkach naturalnych osiąga się tuż przed zaśnięciem oraz tuż po przebudzeniu. Podobno, ucząc się w ten sposób, możemy w ciągu 44 godzin nauki opanować ok. 1200 nowych słów.