Olej napędowy jest, benzyna zaraz będzie

Czytaj dalej
Fot. Tomasz Rusek
Tomasz Rusek

Olej napędowy jest, benzyna zaraz będzie

Tomasz Rusek

Stacji paliw MZK w Gorzowie mija rok. Wnioski? - Dołożyliśmy kamyczek do obniżki cen - mówi prezes firmy. A co na to kierowcy? I jak oceniają zapowiedzi MZK, że już w tym roku będzie tu benzyna?

Gdy rok temu Miejski Zakład Komunikacji uruchamiał swoją stację z olejem napędowym, wielu kierowców miało nadzieję, że będzie tu najtańszy ON w Gorzowie, a inwestycja przewoźnika namiesza na miejskim rynku paliw.
Zaraz minie rok otwarcia przez MZK nowego biznesu. Które nadzieje się spełniły, a które okazały się płonne?

W środku stawki

Aktualne ceny oleju na stacjach w Gorzowie (szczegóły w ramce) prezentują się następująco: sieciowe sprzedają go najdrożej: po 4,23 - 4,27 zł za litr, najtaniej jest na stacjach marketowych i małych, prywatnych: po 4,09 zł. Tymczasem olej na stacji MZK przy Kostrzyńskiej jest po 4,18 zł. Czyli w środku stawki.

Prezes miejskiej spółki Roman Maksymiak przekonuje, że to odpowiedni poziom cen. - Jesteśmy najtańsi zaraz po sieciówkach. Oferujemy sprawdzony towar, przyciągamy klientów. Stacja okazała się dobrym pomysłem. Czy sprawiliśmy, że ceny w mieście ogólnie spadły? Pewnie nie. Ale czy dołożyliśmy do tego kamyczek? Na pewno tak - mówi w rozmowie z „GL” prezes Maksymiak.

Tysiące za tysiące

W twardych danych, jakie udostępniła nam spółka, wygląda to następująco: od 1 sierpnia zeszłego roku MZK sprzedał 129 tysięcy litrów oleju za 533 tys. zł. W sumie system zarejestrował prawie 4 tys. transakcji.
Kilka z nich na pewno jest autorstwa Mirosława Głosa. - Tankuję tu od czasu do czasu. Olej jest dobry i pewny - powiedział nam wczoraj. Przypomnijmy: właśnie pan Mirosław był jednym z pierwszych klientów, jakich przed rokiem zaczepiliśmy na nowej stacji.

Obawy budzi remont ul. Kostrzyńskiej - mocno utrudni dojazd do stacji

Ale już Paweł Zygmunt należy do grona rozczarowanych. Ten gorzowski przedsiębiorca wyjeżdża miesięcznie około 1,5 - 2 tys. km i prowadzi na Facebooku profil „Tańsze paliwo w Gorzowie”, gdzie robi zestawienia cen na stacjach w mieście i okolicach. Jego wnioski? Mogłoby być taniej. - Jeździłem do stycznia na oleju i ani razu nie pojechałem zatankować na MZK. Wybieram jeszcze tańsze stacje, jak większość mieszkańców - mówi, wskazując, że stacja miejskiej spółki wcale nie ma najtańszego ON w Gorzowie.

Nowa oferta

Jednak R. Maksymiak jest zadowolony z biznesu i potwierdza, że w tym roku w zajezdni będzie też sprzedawana benzyna. - Załatwiamy formalności. Potem rozpiszemy przetarg na rozbudowę. Mam nadzieję, że benzynę zatankujecie jeszcze w tym roku - dodaje prezes. Problemem będzie tylko... remont ul. Kostrzyńskiej. Na długie miesiące może za rok odciąć kierowców od dystrybutorów.
Na dziś nie wiadomo czy i jak zostanie rozwiązany problem dojazdu do zajezdni.

Klikasz i już wiesz
Wszystkie aktualne ceny paliw podajemy za facebookowym profilem „Tańsze paliwo w Gorzowie”. Najnowsze, aktualne zestawienie, jest datowane na 9 lipca. Według niego najtańszy olej jest na stacji Intermarche, Tesco i Faraon (przy ul. Podmiejskiej), a najtańsza bezołowiowa 95 na Tesco: po 4,28 zł. (Intermarche i Faraon mają o grosz droższą)
Zestawienie powstaje dzięki zaangażowaniu samych kierowców, którzy regularnie podsyłają informacje o stawkach. Najnowsze zawiera 29 stacji z Gorzowa i 20 spoza miasta.

Tomasz Rusek

Najwięcej moich tekstów znajdziecie obecnie na stronie międzyrzecz.naszemiasto.pl. Żyję newsami, ciekawostkami, inwestycjami, problemami i dobrymi wieściami z Międzyrzecza, Skwierzyny, Trzciela, Przytocznej, Pszczewa i Bledzewa.
To niezywkły powiat, moim zdaniem jeden z najpiękniejszych (i najciekawszych!) w Lubuskiem. Są tam też wspaniali ludzie, z którymi mam szansę porozmawiać na facebookowym profilu Głos Międzyrzecza i Skwierzyny. Wpadnijcie tam koniecznie. Udało się nam stworzyć wraz z ponad 15 tysiącami ludzi fajne, przyjazne miejsce, gdzie znajdziecie newsy, piękne zdjęcia, relacje z ważnych wydarzeń i - codziennie! - najnowszą prognozę pogody. Bo od pogody zaczynamy dzień.


Staram się pilnować najważniejszych spraw i tematów. Sporo piszę o:


jeziorze Głębokim, o inwestycjach, czy atrakcjach turystycznych, ale poruszamy (MY - bo wiele tematów do załatwienia i opisania podpowiadacie Wy, Czytelnicy) dziesiątki innych spraw. 
Dlatego przy okazji wielkie dzięki za Wasze komentarze, opinie, zaangażowanie i wsparcie.



Zdarza się też, że piszę o Gorzowie. To moje rodzinne miasto, które - tak lubię myśleć - znam jak własną kieszeń. Cały czas się zmienia, rozbudowuje, wiecznie są tu jakieś remonty i inwestycje, więc pewnie jeszcze przez lata nie zabraknie mi tematów!



 


Do Gazety Lubuskiej (portal międzyrzecz.naszemiasto.pl jest jej częścią) trafiłem niemal 20 lat temu. Akurat zakończyłem swoją kilkuletnią przygodę z Radiem Gorzów i Radiem Plus, więc postanowiłem się sprawdzić w słowie pisanym (choć mówione było świetną przygodą). I tak się sprawdzam, i sprawdzam, i sprawdzam. Musicie bowiem wiedzieć, że Lubuska sprzed nastu lat i obecna to zupełnie inne gazety. Dziś, poza pisaniem, robimy zdjęcia, nagrywamy filmy, przygotowujemy relację. Żaden dzień nie jest takim sam. I chyba dlatego tak lubię tę pracę.

Lubię też:



  • jazdę na rowerze

  • pływanie

  • urlopy

  • gołąbki

  • seriale

  • lenistwo



nie przepadam za:



  • winem

  • górami

  • ogórkową

  • tłumem

  • hałasami

  • wczesnym wstawaniem (aczkolwiek nieźle mi wychodzi!)



OK, w ostateczności mogę zjeść ogórkową.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.