Osiedla robotnicze były przed laty enklawą nowoczesności
Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości w 1918 r. konieczny był dynamiczny rozwój przemysłu. Wiązało się to z budową fabryk i osiedli robotniczych. Oferowały one możliwość mieszkania w luksusowych warunkach, jak na ówczesne czasy.
Historię osiedli robotniczych w naszym regionie można było poznać podczas spotkania z wielkimi pasjonatami historii w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Chrzanowie. Krzysztof Brandys, prezes Stowarzyszenia „Stacja Chrzanów”, przybliżył historię Kolonii Fabryczna i Rospontowa.
Budowa w 1919 r. Pierwszej Fabryki Lokomotyw „Fablok” w Chrzanowie wiązała się z koniecznością zapewnienia przyszłym pracownikom odpowiednich warunków bytowych. Naprzeciwko zakładu przy ul. Kolonia Fabryczna powstał w dwóch rzędach zespół domów. Zamieszkała w nich kadra kierownicza oraz majstrowie, by w razie potrzeby móc szybko dotrzeć do zakładu.
- Bardzo dużą wagę przywiązywano do estetyki i aranżacji. W mieszkaniach były toalety, łazienki z wannami i bieżącą wodą oraz oświetlenie elektryczne. Wówczas nie było to jeszcze standardem - mówi Krzysztof Brandys.
W dalszej części tekstu dowiesz się m.in.:
- co znajdowało się na osiedlu robotniczym w Chrzanowie?
- w jaki sposób budowa fabryki i osiedla robotniczego wpłynęła na życie mieszkańców Chełmka
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień