Osierocone siostry z Trzciela marzyły o mieszkaniu, a dostały dom!
- Jesteśmy szczęśliwi i bardzo zaskoczeni rozmiarami pomocy, jaka do nas popłynęła. Dzieci już nie mogą doczekać się przeprowadzki do nowego domu - mówi wzruszony Dariusz Watkowski, który po nagłej śmierci żony sam wychowuje trzy małe córki.
Nasi Czytelnicy mieli już okazję poznać rodzinę Watkowskich z Trzciela. Niedługo minie rok odkąd nagle i niespodziewanie zmarła mama pięcioletniej dziś Laury, siedmioletniej Liliany i o rok starszej Viktorii. Pan Dariusz radzi sobie z opieką nad dziewczynkami, jednak największym problemem rodziny był dotąd brak własnego mieszkania.
CZYTAJ DALEJ:
- Co słychać u sióstr z Trzciela?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień