Monika Pawłowska

Oświęcim. Drobny handel wykańczany przez duże sklepy

Dzierżawcy lokali z miejskich zasobów nie inwestują w nie, bo im się to nie opłaca. Zgodnie z uchwałą, mogą liczyć na 20 procent zwrotu kosztów poniesionych Dzierżawcy lokali z miejskich zasobów nie inwestują w nie, bo im się to nie opłaca. Zgodnie z uchwałą, mogą liczyć na 20 procent zwrotu kosztów poniesionych na wymianę witryn i drzwi
Monika Pawłowska

Galerie handlowe i sklepy wielkopowierzchniowe wykańczają drobny handel w Oświęcimiu - zgodnie twierdzą kupcy, którym coraz bardziej doskwiera brak klientów i nazbyt wysokie czynsze. Swoje problemy od lat zgłaszają władzom miasta. Czy teraz zostaną wysłuchani? Na razie części kupców wynajmujących lokale przy ul. Olszewskiego, miasto zaproponowało ich odkupienie.

Tu czas się zatrzymał - mówią zgodnie mieszkańcy os. Chemików, spoglądając na witryny, drzwi czy wystrój sklepów przy ul. Staszica, Słowackiego oraz Olszewskiego. Mieszkańcy woleliby robić zakupy w nowoczesnych i schludnych pasażach, takich jak np. ten przy ul. Śniadeckiego. Jednak tutejszych sklepikarzy nie stać na lokalowe rewolucje i poprawienie wyglądu sklepów. Tym bardziej że miasto im w tym nie pomaga.

W dalszej części tekstu przeczytasz jakie są największe bolączki właścicieli małych sklepów oraz co może uratować drobny handel w mieście

Pozostało jeszcze 85% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Monika Pawłowska

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.