Oświęcim. Śmieciowa firma jest pod lupą śledczych
Prokurator polecił zatrzymanie 7 osób z firmy N.Recykling. Zarzuca im działanie w zorganizowanej grupie przestępczej.
Pojawiają się wiąż nowe wątki i informacje związane z firmą N-Recykling o której „Gazeta Krakowska” pisała już dwukrotnie.
Możliwość cofnięcia zezwolenia na zbieranie odpadów przy ul. Chemików 1 w Oświęcimiu, to najmniejszy z jej problemów.
Właścicielom firmy i innym spółkom z nimi związanymi depcze po piętach Centralne Biuro Śledcze Policji, z kolei Urząd Miasta Oświęcim zawiadomił prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa.
Jerzy N., współwłaściciel N.Recykling siedzi w areszcie.
Śledztwo ciągle trwa
Dziennikarze „Krakowskiej” wspólnie ze Stowarzyszeniem „Stop Fetorowi w Mieście i Gminie Oświęcim” nie ustają w wyjaśnieniu sprawy składowania odpadów na parceli przy ul Chemików i powiązań właścicieli firmy N-Recykling z innymi podmiotami.
Jak się okazuje już w październiku ub. roku funkcjonariusze CBŚ z Krakowa, działając na polecenie prokuratora z Wydziału do Spraw Przestępczości Gospodarczej Prokuratury Okręgowej w Krakowie, zatrzymali 7 osób. Postawiono im zarzuty działanie w zorganizowanej grupie przestępczej mającej na celu popełnienie przestępstw przeciwko mieniu i obrotowi gospodarczemu.
Z dalszej części artykułu dowiesz się:
- czego dotyczy główny wątek śledztwa
- kogo aresztowano
- na co liczą przedstawiciele stowarzyszenie "Stop fetorowi"
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień