O zwyczajach świątecznych i noworocznych ludności indiańskichz bogatych dzielnic Limy, osiedli nędzy, opowiada ks. Henryk Chlipała z Kamienicy, który przez 14 lat pracował w Peru
Jak to się zaczęło?
Po wstępnych przygotowaniach w styczniu 1999 roku wyjechałem na misje do Peru, gdzie byłem do lutego 2013 roku. Moja praca miała dwa etapy: pierwszy 5 -letni wśród najuboższych w slumsach na obrzeżach Limy oraz drugi 8 lat wśród ludności dżungli amazońskiej.
To niemal 14 lat przepracowanych na misjach, które chyba trudno zapomnieć… Czy chętnie wraca Ksiądz wspomnieniami do tamtych miejsc?
Jak najbardziej (śmiech). Te lata młodości kapłańskiej poświęcone ludziom w Peru wspominam wspaniale, pomimo zagrożeń i trudu. Bez wahania jeszcze raz podjąłbym tę decyzję, której nigdy nie żałowałem, chociaż wiele razy było naprawdę ciężko. Nadal utrzymuję kontakt przez Internet z niektórymi ludźmi i wiem co dzieje się w tych miejscach. Praca na osiedlach nędzy nauczyła mnie pokory, a praca w dżungli umocniła charakter i wiarę.
Obecnie mamy okres świąteczny. Proszę opowiedzieć, jak wyglądają święta Bożego Narodzenia w Peru?
Wigilia obchodzona jest tak jak u nas, 24 grudnia, z tym że w zwyczaju tamtejszych mieszkańców Wieczerza Wigilijna rozpoczyna się o północy. W związku z późnym jedzeniem posiłku Bożonarodzeniowego pojawiały się problemy związane z odprawieniem Pasterki. Bywały przypadki, że odprawianie Pasterki zaczynało się, o 16, aby choć w niektórych wspólnotach, ludzie mogli w niej uczestniczyć. Wspólnot miałem wiele, przez co msze Bożonarodzeniowe odprawiało się, aż do Środy Popielcowej. W Peru po Bożym Narodzeniu nie ma drugiego dnia Świąt. Warto nadmienić, że tam dla dzieci wakacje zaczynają się przed Bożym Narodzeniem, a kończą 28 lutego.
W dalszej części wywiadu przeczytasz o peruwiańskich świętach i obchodach witania nowego roku
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień