Pierwsze efekty zakazu handlu w niedziele. W galeriach pustki, tłumy w barach i restauracjach
Za nami kolejna wolna od handlu niedziela. Zdecydowanie zadowoleni z nich są pracownicy. Sieci handlowe nie chcą mówić, czy ponoszą straty. Małe sklepy spodziewały się większych zysków, tymczasem klienci wydają pieniądze w gastronomii.
Dwie niepracujące dla sieci handlowych niedziele w marcu na cztery wszystkie, cztery na pięć w kwietniu - taki jest dotychczasowy bilans ustawy obowiązującej od br. w Polsce.
Jej obywatelski projekt został złożony przez związek zawodowy Solidarność. Grzegorz Adamczyk, zastępca przewodniczącego „S” na Opolszczyźnie mówi, że efekt jest taki, iż pracownicy są bardziej zadowoleni i wypoczęci, a w żadnej z trzech sieci handlowych, w której związek ma struktury, nie doszło - w efekcie wprowadzenia ustawy - do zwolnień.
Restaurator: "Liczba zamówień w niedziele wzrosła o około 50 proc. Klienci, którzy dotychczas jadali w galeriach, podczas zakupów, szukają alternatywy"
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień