Piłka ręczna. Handball Rzeszów rok 2020 może uznać na udany. W nowy rok patrzy z pozycji lidera 2 ligi

Rok 2020 a szczególnie jego końcówka dla rzeszowskiego Handballu to bardzo udany okres.

- Rok 2020 zakończyliśmy na I miejscu w rozgrywkach ligowych z dorobkiem 15 punktów. Należy tu podkreślić, iż założone cele sportowe przed sezonem zostały zrealizowane. Zespół zdobył 189 bramek, a stracił 174, najskuteczniejszymi zawodniczkami były: Paulina Lasek 42 bramek, Jolanta Płocica i Dominika Puchalska, które zdobyły po 20 bramek – mówi trener Jakub Bober.

Pierwsze dwa mecze sezonu 2020/21 jednak najlepsze nie były.

- Dwa pierwsze mecze przegrałyśmy. Pierwszy z drużyną z Nails Company Zabrze dużą różnicą bramek, natomiast drugi mecz ze Startem Pietrowicami Wielkimi. Ten mecz zabolał nas najbardziej. Było to ciężkie, bo od początku sezonu mówimy, że chcemy znaleźć się w pierwszej trójce, a wtedy zajmowałyśmy ostatnie miejsce w tabeli. Jednak udało nam się podnieść i już od 5 kolejek jesteśmy niepokonane. Ostatni mecz z drużyną z Michałkowic był na pewno naszym najlepszym spotkaniem tego sezonu – dodała Paulina Lasek, rozgrywająca zespołu.

Znakomita organizacja

Wszyscy podkreślają znakomitą organizację w klubie, która na pewno przełożyła się na wyniki sportowe.

- W naszym klubie organizacja z roku na rok jest coraz lepsza. Widzimy progres, jaki nastał w naszym klubie, co było w 2016 roku, a co mamy 2020. Inaczej mówiąc stopniowo - krok po kroku rozwijamy się. Dzięki coraz większej ilości sponsorów i partnerów możemy liczyć na wiele profitów, np. naszym partnerem odzieżowym została firma KEMPA. Współpracujemy także z fizjoterapeutami Maciejem Bakowskim i Karoliną Filip oraz Centrum Rehabilitacji Ortopedycznej Achilles w Rzeszowie, czy pracujemy z trenerem mentalnym Pawłem Lenikiem, który daje nam duże wsparcie i pomoc w dążeniu do jak najlepszych wyników – powiedziała bramkarka Anna Stapińska.