Trzy mecze i tyle samo punktów. Taki jest bilans piłkarzy Stali Rzeszów, którzy mieli się bić o awans do 2 ligi, a tymczasem wiosną wygrali tylko raz, a przegrali z innymi pretendentami do wygrania 3 ligi - Motorem Lublin i Chełmianką. Dlaczego?
- Nowi piłkarze powinni podnieść grę drużyny na wyższy poziom, ale uważam, że nadal nie mamy bramkarza, który sam wygrałby kilka punktów dla zespołu - mówił miesiąc temu Jacek Szczepaniak, przez lata prezes sekcji piłkarskiej, obecnie szef Zarządu Rady Nadzorczej Stali S.A..
W dalszej części artykułu przeczytasz o:
- sumie szczęścia równej...
- nastrojach w Stali
- podgrzewanej murawie na Stadionie Miejskim
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień