Po Expo też jest życie
Robotnik budowalny zarabia w Astanie odpowiednik 1200 złotych, nauczyciel o 200 zł mniej. Ale kto miał zmysł do interesów, mógł dorobić na trwającej trzymiesiącej światowej wystawie Expo 2017
Waluta nazywa się tenge. Sto tenge to złotówka. Dlatego dla Polaka, który odwiedza Astanę, stolicę Kazachstanu, zakupy w tenge to sama przyjemność. Pod warunkiem, że nie robi ich w wielkim centrum handlowym Silkroad, które wybudowano wraz z olbrzymim kompleksem budynków na tzw. małę wystawę Expo 2017. Tam ceny są polsko-europejskie.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień