
Do tragicznego pożaru w Starkowie pod Rzepinem doszło w nocy z czwartku na piątek. Spłonął 59 -letni mężczyzna. Inny jest poparzony w pożarze, jaki był w niedzielę w Dębówku koło Przytocznej.
Jadę do Starkowa parę godzin po pożarze. Pytam pierwszą spotkaną panią, czy słyszała, co się stało. - Spalił się pan Henryk. Mieszkał tam, na początku wioski... - mówi kobieta (nie chce nazwiska w gazecie).
Przy spalonym budynku pracują mężczyźni. - Próbujemy tu trochę posprzątać.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień