Podpalacz aresztowany, mieszkańcy Libiąża wreszcie mogą spać spokojnie

Czytaj dalej
Fot. KPP Chrzanów
Sławomir Bromboszcz

Podpalacz aresztowany, mieszkańcy Libiąża wreszcie mogą spać spokojnie

Sławomir Bromboszcz

Mieszkańcy Libiąża odetchnęli z ulgą, bo policjantom w końcu udało się ująć piromana, który przez ostatnie dwa lata podkładał ogień pod budynkami gospodarczymi, altankami, samochodami oraz składem budowlanym.

- Cieszymy się, że już siedzi. Mamy nadzieję, że szybko nie wyjdzie - mówi jeden z pracowników składu budowlanego w Libiążu, obiektu który został podpalony w ub. roku. Ogień dokonał tam poważnych spustoszeń. Straty wyceniono na 80 tys. zł. - Kto wie, czy kolejny raz nie podłożyłby ognia pod dom - zauważa Sabina Kątlowa z Libiąża.

Trafił do aresztu

Kamil P. został zatrzymany przez policjantów w poniedziałek. Był zaskoczony. Nie spodziewał się tego, że mundurowym uda się wpaść na jego trop.

Dowody jego winy są twarde. Przedstawiono mu sześć zarzutów o przestępstwa polegające na zniszczeniu i uszkodzeniu mienia poprzez podpalenie. Prokuratura Rejonowa w Chrzanowie wystąpiła do Sądu Rejonowego w Chrzanowie z wnioskiem o zastosowanie wobec niego środka zapobiegawczego w postaci aresztu tymczasowego. Sąd przychylił się do tego wniosku. 22-latek najbliższe trzy miesiące spędzi za kratkami.

Czytaj więcej:

  • Ile ma na sumieniu?
  • Dlaczego podpalał?
Pozostało jeszcze 68% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Sławomir Bromboszcz

Dziennikarz Gazety Krakowskiej oraz portalu gazetakrakowska.pl. Redaktor Dziennika Polskiego, tygodnika "Małopolska zachodnia" oraz serwisu chrzanow.naszemiasto.pl. Pasjonat ekonomii, literatury oraz muzyki. Propagator turystyki rowerowej oraz pieszej. Z wykształcenia ekonomista.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.