Polacy kupują najwięcej nowych mieszkań w Unii Europejskiej

Czytaj dalej
Fot. Karolina Misztal
Katarzyna Piojda

Polacy kupują najwięcej nowych mieszkań w Unii Europejskiej

Katarzyna Piojda

Nowe mieszkania są średnio o 22 proc. droższe od tych z rynku wtórnego. A mimo to właśnie w Polsce sprzedaje się najwięcej nowych lokali.

Większość deweloperów rok 2015 uważa za wręcz rekordowy pod względem liczby sprzedanych mieszkań. Przeciętna cena zapłacona za metr kwadratowy używanego lokum w 10 miastach wynosiła w trzecim kwartale 2015 roku 3872 złotych, a za metr kwadratowy nowego trzeba było zapłacić 4706 złotych.

Kupując nowe cztery kąty, trzeba doliczyć koszt wykończenia lokalu w stanie deweloperskim. W przypadku używanych mieszkań, czasem przydaje się drobny remont niż generalny. Mimo tego, właśnie nowe lokale oferują wyższy standard. Ich właściciele mają też nadzieję, że w przyszłości nowe nieruchomości szybciej zyskają na wartości niż mieszkania w wielkiej płycie.

W Polsce wciąż mamy do czynienia z brakiem mieszkań, a jednak deweloperzy dostarczają sporą część sprzedawanych lokali.

- Według Eurostatu, w 2015 roku transakcje nowymi mieszkaniami odpowiadały za 44,1 procent wszystkich transakcji zawartych na rodzimym rynku - informuje Bartosz Turek z Lion’s Bank. - Jest to wynik znacznie wyższy niż w 2010 roku, kiedy to wartość sprzedanych mieszkań deweloperskich stanowiła 32,9 procent obrotów na rynku mieszkaniowym.

Ekspert kontynuuje: - Mamy do czynienia z boomem na rynku deweloperskim. Dane za 2015 rok mówią ponadto o biciu kolejnych rekordów liczby sprzedanych mieszkań oraz o najwyższych w historii liczbach rozpoczynanych nowych inwestycji mieszkaniowych.

Aby zrozumieć, jak wysokie są rodzime wyniki, warto odnieść się do wyników w Europie. - Tam wartość sprzedawanych nowych nieruchomości odpowiada przeciętnie za 24,7 procent obrotów wszystkimi mieszkaniami - dodaje Bartosz Turek. - Średnia europejska jest więc prawie dwukrotnie niższa niż w Polsce. Większą część rynkowego tortu zajmują deweloperzy jedynie na Cyprze i Malcie - odpowiednio 57,6 i 74 procent. Te rynki mają jednak bez porównania mniejsze terytoria niż Polska.

Z drugiej strony zaskakujące bywają dane z takich rynków, jak duński, węgierski, czeski, irlandzki czy brytyjski. W pierwszym przypadku nowe nieruchomości miały wartość niższą niż 1 proc. W pozostałych krajach udziały wynoszą od 4,5 do 7,4 procent.

Dane te potwierdzają, że Polska jest bardzo aktywnym placem budowy. To wynika z wciąż za małej liczby istniejących mieszkań, ale także z rosnącej zamożności społeczeństwa.

Katarzyna Piojda

Miałam 6 lat, gdy postanowiłam zostać dziennikarką. I tak też wyszło. Piszę o bezrobotnych, bezdomnych, ubogich, czyli o ludziach, którzy znaleźli się na życiowym zakręcie i trudno im z niego wyjść. Samo pisanie w tym przypadku to za mało. Staram się więc im pomóc wyjść z tego zakrętu. Zajmuję się także tematyką bydgoskiej oświaty. Piszę również do serwisów Regiodom.pl i Strefa Biznesu.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.