Porażki czwartoligowców
Sprawdziany zaliczyły w środę czwartoligowe jedenastki z Wagańca i Brześcia Kujawskiego. Grała też w Kruszwicy Włocłavia.
SADOWNIK - LTP LUBANIE 2:3 (2:2)
Bramki: Leszek Jeliński, Piotr Charzewski - Sebastian Przeździęk, Łukasz Różański, Mateusz Piekarski.
SADOWNIK: Stawicki - Tłuchowski, Kujawa, testowany, Kijewski - S. Łopatowski, Charzewski, Brzeczkowski, Purcelewski, Jeliński - Zaranek oraz P. Szymański, Dróbkowski, D. Łopatowski, Andrzejewski.
LTP: Laskowski - Kuczkowski, Przeździęk, Trzciński, Kranc - A. Kowalski, C Smykowski, Piekarski, Stefaniak, W. Zakrzewski - Ł. Różański oraz M. Kaźmierczak, A. Zakrzewski, M. Zapiec.
CUIAVIA - ŁOKIETEK 5:0 (3:0)
ŁOKIETEK: Bednarski - Wasielewski, Skonieczny, Przybysz, Gralewski - D. Marciniak, Czarnecki, Abbott, Szczęsny, Szymczak - Trzeciak oraz S. Bołkowiec, Marcin Pałczyński, Kawski, Maciej Pałczyński, Kłosowski, Popieliński, M. Kowalski.
GOPŁO - WŁOCŁAVIA 1:2 (0:1)
Bramki: Paweł Komorowski 2.
WŁOCŁAVIA: B. Szablewski - Wojnowski, T. Mularski, Gralak, D. Różański - Komorowski, Frąckowiak, Behlke, Tyrajski, Śmigiel - Jaroszewski oraz P. Mularski, Sawirski, Świerczyński, Kapeliński, D. Lewandowski.
Piłkarze z Wagańca przygotowania do sezonu rozpoczęli z opóźnieniem.
Spotkanie rozpoczęło się dla gospodarzy źle od szybko straconej bramki. Później uporządkowali oni grę i po trafieniach Jelińskiego i Charzewskiego wyszli na prowadzenie. W końcówce pierwszej odsłony nie ustrzegli się błędu w defensywie co wykorzystał Różański. Nie może to dziwić w sytuacji gdy w takim kadrowym składzie Sadownik zagrał pierwszy raz. Skład gości z Lubania niewiele różnił się od tego w jakim grała ona w poprzednim sezonie.
W drugiej połowie gra była wyrównana, a żadnej z drużyn nie udało się wykorzystać stworzonych okazji. Losy spotkania rozstrzygnęły się w ostatniej minucie gdy Piekarski z wolnego zaskoczył bramkarza.
Początkowe minuty pojedynku rozgrywanego podczas ulewnego deszczu należały do piłkarzy Łokietka. Do trudnych warunków szybciej przystosowali się gospodarze, którzy po błędach gości w grze obronnej zdobyli trzybramkowe prowadzenie. Szanse w końcówce pierwszej i na początku drugiej odsłony mieli również podopieczni Billego Abbotta jednak nie potrafili ich wykorzystać.
W najbliższych dniach jedenastki z regionu rozegrają ostatnie mecze kontrolne przed rozpoczynającymi się w przyszły tydzień rozgrywkami.
Już dziś Łokietek zagra na wyjeździe z Lubienianką (początek o godzinie 18), zaś w sobotę we Włocławku z z juniorami UKS SMS (12, sztuczna nawierzchnia). W sobotę Kujawianka Izbica podejmie KS Kutno (16) zaś Sadownik zagra w Zbrachlinie ze Wzgórzem (17). Ostatnim sparingpartnerem Orląt będzie w sobotę w Złotorii Flisak (17).
Kolejne zwycięstwo w sprawdzianach odniosła Włocłavia.
Trener Marcin Piotrowski nie planował tej gry. Zdecydował się przyjąć ofertę kruszwiczan, którzy pilnie poszukiwali sparingpartnera.
Włocławianie od początku grali uważnie w obronie nie dopuszczając do powstawania groźniejszych sytuacji pod bramką. Przy każdej okazji też atakowali. Składne akcje wykończył Komorowski, zaś gospodarze w końcówce zmniejszyli rozmiary porażkigości.
- Cieszy mnie nie tyle wygrana rywalem co wyraźny postęp w poczynaniach podopiecznych - powiedział Marcin Piotrowski, szkoleniowiec Włocłavii. - Coraz lepiej układa się współpraca wszystkich formacji. Mam nadzieję, że do pierwszego meczu wyeliminujemy liczne jeszcze braki.