Opóźnienie przy budowie drugiej jezdni obwodnicy może dać w kość kierowcom. Remontów w mieście jednak nie opóźni.
- Te wszystkie remonty i objazdy to już mnie do pasji doprowadzają. Takie opóźnienie to nie jest dobra wiadomość – mówił nam wczoraj Stanisław Winnicki z ul. Strażackiej. Właśnie okazało się, że przedłuży się oddanie do użytku drugiej nitki obwodnicy Gorzowa (pierwszą informację o tym podaliśmy już wczoraj). Trasa miała być do kwietnia. Tymczasem, jak mówi Anna Jakubowska z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Zielonej Górze, firma Dragados „sygnalizuje potrzebę na roboty kilku dodatkowych miesięcy”. Dyrekcja dróg nie podjęła jeszcze decyzji, czy zgodzi się, na przedłużenie prac.
Na S3 przez Małyszyn
Dla Stanisława Winnickiego nie jest to dobra wiadomość. - Mieszkam na Zakanalu, wjazd na S3 od strony ul. Kasprzaka jest zamknięty, więc aby jechać w kierunku Zielonej Góry, to muszę jechać aż do Małyszyna - mówi gorzowianin.
- Ja to już nie mogę doczekać się otwarcia węzła na ul. Kostrzyńskiej. Gdyby był zrobiony, na S3 wjechałbym od razu, a nie musiał jechać do Małyszyna przez ul. Dobrą – mówi z kolei pan Bogdan, taksówkarz, z którym wczoraj rozmawialiśmy na ul. Pocztowej. Wraz z kierowcami zastanawiamy się, jak przedłużające się prace na S3 wpłyną na inne remonty w mieście. Na początek lata, czyli kilka tygodni po już nieaktualnym terminie oddania drugiej nitki obwodnicy, został zaplanowany start remontu ul. Kostrzyńskiej. Do tego na w tym roku przewidziano też budowę drugiej nitki ul. Myśliborskiej (od ronda przy Tesco do Agro – Biznesu). Wszystkie te prace mają być rzut kamieniem od gorzowskiego odcinka S3.
- Zakończenie prac na budowie obwodnicy przed rozpoczęciem przebudowy ul. Kos¬trzyńskiej czy Myśliborskiej byłoby ułatwieniem dla kierowców. Na pewno jednak nie wpłynie na rozpoczęcie prac na tych dwóch ulicach. Poza tym nie zakładaliśmy, że droga S3 będzie objazdem dla zamykanych odcinków – mówi Rafał Krajczyński, miejski inżynier ruchu. Przyznaje jednak, że ciężko mogą mieć osoby, które będą wjeżdżać do miasta od strony Witnicy i Kostrzyna.
- Odcinek od węzła przy ul. Kostrzyńskiej do skrzyżowania z ul. Dobrą i Warzywną będzie realizowany „połówko¬wo” i tu będzie ruch wahadłowy. Gdy jednak zamkniemy odcinek od ul. Dobrej do pl. Słonecznego, to trzeba będzie jeździć objazdem przez ul. Dobrą, Myśliborską, al. Konstytucji 3 Maja i Olimpijską – mówi inżynier ruchu.
Przedłużająca się budowa drugiej jezdni obwodnicy nie będzie kolidowała z pracami na ul. Myśliborskiej. - Tymczasowa organizacja ruchu zakłada zachowanie ruchu przez cały okres inwestycji. A odcinek, który będzie realizowany w tym roku, nie sąsiaduje bezpośrednio z tym, co jest przebudowywane na S3 – dodaje Krajczyński.
Którędy do Szczecina?
Kierowcy nie mają lekko już teraz. Zamknięty jest bowiem wjazd na S3 w stronę Zielonej Góry od ul. Kasprzaka. W stronę Szczecina można wjechać na S3 i na Zakanalu, i w Małyszynie. Kiedy będzie otwarty węzeł przy ul. Kostrzyńskiej, na razie nie wiadomo.