Fot. Stanisław Śmierciak Antoni Fecko cieszy się, że tuż przed atakiem zimy poprawiło się choć trochę bezpieczeństwo w Piątkowej
Jadąc przez Piątkową można wpaść do głębokiego koryta potoku. Barierek ochronnych nad brzegiem co prawda przybywa, ale jest ich tu za mało.
Przysłowiowym rzutem na taśmę przed gwałtownym atakiem zimy, który nastąpił w niedzielę, wójt gminy Chełmiec Bernard Stawiarski zamontował barierki ochronne przy drodze w Piątkowej. Ustawione zostały w kilku miejscach, gdzie auta mogą wpaść do głębokiego koryta potoku Łęgówka. Mieszkańcy cieszą się z tej inwestycji, ale wskazują, że podobne zagrożenia występują również na innych odcinkach tej drogi.
- Droga prowadząca z Piątkowej do Koniuszowej nigdy nie była bezpieczna ze względu na bliskość potoku - mówi Antoni Fecko. - Kilka powodzi z końca stulecia minionego i z początku wieku obecnego sytuację tę jeszcze pogorszyło. Apelowaliśmy żarliwie do wójta Chełmca, zarówno bezpośrednio, jak też korzystając ze wsparcia Gazety Krakowskiej.
Czytaj więcej:
- Wójt przejął się bezpieczeństwem zmotoryzowanych mieszkańców?
- Droga zostanie całkowicie zabezpieczona?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień