Prace na nekropolii zostały wstrzymane

Czytaj dalej
Fot. Łukasz Capar
Alek [email protected]

Prace na nekropolii zostały wstrzymane

Alek [email protected]

Stop dla robót przy budowie kolumbarium na Starym Cmentarzu. Nie będzie demontażu wiekowych grobowców rodów z regionu

- Wstrzymaliśmy prace na Starym Cmentarzu - powiedział nam wczoraj Marek Biernacki, wiceprezydent Słupska. - Jako kierownictwo ratusza nie byliśmy świadomi tego, co się tam dzieje. O szczegółach dowiedziałem się z mediów. Sprawdziłem dokumentację. Było zgłoszenie do konserwatora zabytków na prowadzenie prac archeologicznych w związku z przebudową i pod tym względem wszystko jest legalne. Zabrakło jednak wyobraźni dyrekcji cmentarza i Zarządu Infrastruktury Miejskiej.

O sprawie poinformował w Radiu Gdańsk Tomasz Urbaniak, historyk i pasjonat dziejów Słupska. - To oburzające, że biznes jest ważniejszy niż pamięć miejsca, a wiem, jakie kolumbarium może dać zyski, bo zainteresowanie chowaniem w nim prochów zmarłych jest ogromne, a koszt takiego miejsca to ponad 5,5 tys. zł - podsumował.

Z kolei przedstawiciele Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Gdańsku informują, że wydali zgodę tylko na prace archeologiczne.

- A z tego, co wiemy, to mur grobowca rozebrał inwestor przy okazji prac budowlanych - mówi Marcin Tymiński, rzecznik urzędu.- Nasza delegatura w Słupsku będzie sprawdzać, czy wszystko przy okazji budowy tego kolumbarium odbyło się tak, jak powinno.

Tymczasem już kilkanaście lat temu grobowiec rodziny Puttkamerów wraz z grobowcami rodzinnymi Kaufmannów i Zitzewitzów znalazły się na liście 96 obiektów starej nekropolii objętych szczególną ochroną. Miały się znaleźć nawet pieniądze na ich renowację.

Zwracał na to uwagę Andrzej Obecny, miejski radny i były wiceprezydent Słupska, który współtworzył kilkanaście lat temu listę zabytkowych obiektów na cmentarzu. Podkreślał, że o liście wiedzieli pracownicy cmentarza i właściciele słupskich firm pogrzebowych. Sugerował, że w tym przypadku nie dochowano procedur i bezmyślnie zniszczono grobowce, które były znakiem rozpoznawczym tej starej miejskiej nekropolii.

- Dobrze się stało, że wstrzymano te prace - podkreśla Obecny i dodaje, że urzędnicy przeprowadzili likwidację grobów bez zachowania ustalonej przepisami procedury, co jest przestępstwem.

Dodaj pierwszy komentarz

Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2025 Polska Press Sp. z o.o.

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z niniejszej strony internetowej, w tym ze znajdujących się na niej publikacji, przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody Polska Press Sp. z o.o. w Warszawie jest niedozwolone. Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są tutaj.