Przeszła do historii, atakując torebką neonazistę. Pochodziła z Gorzowa
Pani Danielsson w 1985 r. w Szwecji zdzieliła torebką neonazistę w łeb. Z tego powodu ma swój pomnik, a w zasadzie to nawet kilka, sprzedaje się z nią koszulki, niektórzy tatuują sobie jej wizerunki albo malują z nią graffiti. A kto wie, że była gorzowianką?
Był 13 kwietnia 1985 r. W miejscowości w Växjö, w południowej Szwecji demonstrowali neonaziści. Gdy poprzechodzili przez ulicę, do jednego z nich, z tyłu, podbiegła pani w płaszczyku i... z całej siły zdzieliła torebką w głowę. Wydawało się, że mocno, ale uderzony nawet się nie odwrócił. Jednak cios kobiety ośmielił innych mieszkańców miasta i w zasadzie rozpoczął ich bitwę z neonazistami.
Przeczytaj, jak to się stało, że gorzowianka stała się w Szwecji ikoną walki z faszyzmem
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień