Radni PO chcą odwołać Bożenę Jawor z funkcji przewodniczącej, bo zdjęła uchwałę o honorowym obywatelstwie dla Jerzego Leśniaka.
Grupa siedmiu radnych Platformy Obywatelskiej chce odwołania Bożeny Jawor z Klubu Prawa i Sprawiedliwości z funkcji przewodniczącej Rady Miasta, bo nie daje im dojść do głosu podczas sesji oraz, jak twierdzą, łamie ustawę o samorządzie.
- Kiedy omawialiśmy na sesji sprawę zbyciu udziałów spółki Sądeckie Wodociągi, przewodnicząca nie pozwoliła mi się wypowiedzieć, tylko ucięła dyskusję, od razu przechodząc do głosowania. To tylko jeden z przykładów - mówi radny Grzegorz Fecko. Dodaje, że podpisując wniosek o odwołanie Bożeny Jawor z funkcji, daje jej żółtą kartkę. - Czerwoną może dostać tylko od kolegów z PiS, bo to oni mają większość.
- Decyzja, że wystąpimy z takim wnioskiem zapadła po ostatniej sesji - przyznaje radny Mieczysław Kaczwiński.
Podczas wspomnianej sesji radni głosowali nad projektem uchwały, dotyczącym sprzedaży udziałów w spółce Sądeckie Wodociągi.
- Przewodnicząca, zresztą nie pierwszy raz, odebrała mi prawo głosu w dyskusji, zamykając ją - skarży się radny Grzegorz Fecko.
W dalszej części tekstu dowiesz się, co o zachowaniu przewodniczącej sądzą inni uczestnicy obrad oraz jak ona sama skomentowała wniosek o odwołanie.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień