Mieszkańcy ulicy Równej w Chyszowie już od ponad dwóch lat walczą o zamontowanie choćby jednej latarni oświetlenia ulicznego.
Na ulicy Równej (przecznica Mościckiego) po zmroku można łatwo złamać nogę. Mimo że przy drodze stoją trzy betonowe słupy, to mieszkańcy nie mogą doprosić się wciąż tego, aby miasto zamontowało na nich lampy oświetlenia ulicznego.
Gdy tylko zachodzi słońce, to na Równej zapadają prawdziwe „egipskie ciemności”. Te sprawiają, że mieszkańcy nie czują się bezpiecznie.
- Czasem to aż strach wracać z pracy, bo nie wiadomo, czy aby ktoś nie skrywa się za drzewami - opowiadają.
Ludzie boją się wieczorami wychodzić z domów również z obawy o to, że mogą natknąć się nie tylko na kogoś, kto ma złe zamiary, ale również na... dziką zwierzynę, która coraz śmielej podchodzi pod ich podmiejskie posesje.
W pozostałej części tekstu przeczytasz:
- Dlaczego zamontowanie światła stanowi aż taki problem?
- Czy jest szansa na zmianę?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień