Paweł Chwał

Graffiti na siatkach zasłoniło zabytkowy ratusz. Konserwator po kontroli nakaże demontaż?

Malowidła są szerokie na siedem i wysokie na osiem metrów. Umieszczono je na ścianie frontowej, obok wejścia do ratusza Fot. Krzysztof Jasiński Malowidła są szerokie na siedem i wysokie na osiem metrów. Umieszczono je na ścianie frontowej, obok wejścia do ratusza
Paweł Chwał

Dwie wielkoformatowe siatki z motywami niepodległościowymi, które zawieszono na tuchowskim ratuszu, trzeba będzie usunąć. Powód? Nikt nie zapytał o zgodę na zasłonięcie elewacji jednego z najcenniejszych zabytków miasteczka.

Pierwszy z obrazów przedstawia Józefa Piłsudskiego oraz Wincentego Witosa, Ignacego Paderewskiego, Romana Dmowskiego i Wojciecha Korfantego. Drugi odnosi się do bitwy pod Łowczówkiem, którą w okolicach Tuchowa stoczyli z Rosjanami żołnierze I Brygady Legionów Polskich.

- To była inicjatywa posła Michała Wojtkiewicza, którą chętnie podchwyciliśmy. Obrazy zaprojektowali nasi miejscowi artyści - państwo Fleszarowie, a wielkoformatowe siatki wykonała i zawiesiła na frontowej ścianie firma wyłoniona w przetargu. Zaplanowaliśmy, że będą wisieć do listopada - mówi Adam Drogoś, burmistrz Tuchowa.

Obie grafiki mają długość siedmiu metrów, a wysokość ośmiu. Ich wykonanie kosztowało w sumie ok. 10 tys. zł. Okazuje się, że montaż siatek z niepodległościowymi graffiti na tuchowskim ratuszu odbył się jednak bez koniecznej zgody konserwatora zabytków.

Czytaj więcej i dowiedz się:

  • co o kontrowersjach dotyczących grafitti sądzą inicjatorzy akcji?
  • gdzie takie grafiki spotkały się z ciepłym przyjęciem? 
Pozostało jeszcze 73% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Paweł Chwał

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.