Dziewięciokilometrową drogę z parkingu na Palenicy Białczańskiej do Morskiego Oka pokonują tysiące turystów dziennie. Znaczna część z nich - na konnych fasiągach. A Barbara Prymakowska z Tarnowa całą trasę pokonała, biegnąc. Co w tym nadzwyczajnego? Przede wszystkim to, że pani Basia ma już za sobą 75 wiosen.
Po kolei mijała wypełnione ludźmi - a ciągnięte przez umęczone upałem i wysiłkiem konie - wozy. W pewnej chwili jej znajomy, biegnący tuż przed nią, zrobił jej zdjęcie. Akurat w chwili, gdy 75-latka, z uśmiechem na twarzy, wyprzedza kolejny fasiąg.
Fotografia pojawiła się na Facebooku. Na medialny efekt nie trzeba było długo czekać: wszyscy byli pod wrażeniem pani Basi. Cóż, kobieta w piękny sposób zawstydziła turystów siedzących w wozach konnych.
Aktywność wstydliwa
Był wtorek, 24 lipca. Prymakowska i jej kolega, Adam Buczyński, przebywali w Zakopanem. - Oboje będziemy biec we wrześniu w maratonie górskim Jungfrau w szwajcarskich Alpach i chcieliśmy się przygotować do imprezy - mówi 75-latka.
Przed południem wyruszyli z Palenicy Białczańskiej w stronię Morskiego Oka. Ona w sportowym stroju, opasce na głowie, przeciwsłonecznych okularach pokonywała kolejne metry. Co jakiś czas mijała zaprzęgi konne z turystami. - Aż zgrzytałam zębami, jak zobaczyłam, kto tam jedzie. Byli to ludzie o cztery dekady młodsi ode mnie, rozłożeni na siedzeniach - zaznacza pani Barbara.
Biegaczka zwróciła uwagę też na konie, które wyglądały na bardzo wyczerpane. - One już chyba na jednym płucu ciągnęły ten wóz, a dodatkowo nie mogły się opędzić od much - opowiada. 75-latka ironicznie zawołała wtedy w stronę turystów, którzy wygodnie siedzieli w zaprzęgu: „brawo, brawo”. - I wtedy ktoś się odezwał, że jak się ma pieniądze, to się jedzie - kręci głową kobieta.
Zamieszczone na Facebooku zdjęcie okrasiła podpisem: „Wyprzedzałam furmanki z młodzieżą, aktywność wstydliwa, a koników żal”.
Czytaj więcej i dowiedz się:
- co było największym sportowym wyczynem dla pani Basi?
- czym na co dzień zajmuje się biegaczka?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień