Romuald Szeremietiew: Na Sądecczyźnie ma sens jednostka obrony terytorialnej

Czytaj dalej
Fot. Bartek Syta
Julia Cialpuk

Romuald Szeremietiew: Na Sądecczyźnie ma sens jednostka obrony terytorialnej

Julia Cialpuk

Czy sądeczanie potrzebują jednostki wojskowej? Zapytaliśmy o to byłego wiceministra obrony narodowej prof. Romualda Szeremietiewa.

Najpierw radni wojewódzcy, a teraz radni Nowego Sącza poparli obywatelski apel w sprawie militaryzacji Nowego Sącza. Czy jest szansa na sukces tej oddolnej inicjatywy?

Gdzie i jakie jednostki wojskowe mają powstać - decydują władze, w szczególności Ministerstwo Obrony Narodowej i określone dowództwa wojskowe. Samo odwołanie się do tradycji I Pułku Strzelców- nie wystarczy. Jednakże w Nowym Sączu mamy o tyle wyjątkową sytuację, że inicjatorami odbudowania jednostki wojskowej są obywatele. Ten apel wpisuje się w pewien prąd inicjatyw proobronnych obejmujący coraz więcej osób. Widzimy zainteresowanie działalnością różnych organizacji paramilitarnych i ruchów strzeleckich.

Z czego to się bierze?

Wielu Polaków z obawą spogląda na to co w polityce międzynarodowej robi Federacja Rosyjska. Uważa się, że Moskwa podjęła bardzo ryzykowne działania usiłując przy pomocy sił zbrojnych zmieniać granice państw sąsiednich, chce budować swoją strefę wpływów w Europie Środkowo-Wschodniej.

Czytaj więcej:

  • Doświadczenie w relacjach z Rosją Polska ma złe. Jaki stopień zagrożenia mamy teraz?
  • Nie tylko sentyment ale i polityka
Pozostało jeszcze 72% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Julia Cialpuk

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.