
19-letni kartuzianin na rowerze wykręcił zwycięstwo w Pucharze Świata w Holandii w konkurencji omnium, wśród starszych kolarzy.
Dziewiętnastolatek z Kartuz, wychowanek klubowy trenera Dariusza Maleckiego wygrał niedzielne zawody Pucharu Świata na torze w holenderskim Apeldoorn, w konkurencji omnium. To był jego debiut wśród elity. Po raz pierwszy od igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro konkurencję rozegrano w nowej formule - wszystkie cztery starty odbywały się jednego dnia.
W wyścigu scratch był trzeci. Wygrał kolejne dwa starty - wyścig tempo oraz eliminacyjny, zwany australijskim. W ostatnim wyścigu punktowym utrzymał wypracowaną wcześniej przewagę, wygrywając jeden z finiszów.
Zakończył puchar z wynikiem 127 pkt., z przewagą trzech punktów nad Hiszpanem Albertem Torresem oraz 20 punktów nad Francuzem Benjaminem Thomasem. - To było niesamowite uczucie - opowiada Szymon.
Pierwszy raz miałem okazję ścigać się z elitą, bo wciąż występuję jako młodzieżowiec. Trener mnie wcześniej nie wystawiał. Mogłem pokazać, na co mnie stać. Miałem dużo szczęścia, a do tego dobrą głowę i nogi.
Wychowanek kartuskiego klubu GKS Cartusia podpisał niedawno pierwszy zawodowy kontrakt, z Attaque Team Gusto. Choć grupa zarejestrowana jest na Tajwanie, prym w niej wiodą Australijczycy. Co ważne - team ma licencję kontynentalną.
Pierwsze kroki w kolarstwie stawiałem mając 8-9 lat i wtedy była to raczej zabawa - wspomina Szymon. - Od trzech lat związałem się z kolarstwem na poważnie. W grudniu czeka mnie wyjazd do Portugalii, a w styczniu - do Australii. Ponieważ w szkole ciężko nauczyć się języka angielskiego - uczę się go głównie na wyjazdach i teraz, samodzielnie w domu.
Szymon Sajnok w lipcu zdobył tytuł wicemistrza Europy młodzieżowców w konkurencji omnium, czyli torowym wieloboju obejmującym cztery starty w różnych specjalnościach. Podczas międzynarodowych zawodów Grand Prix Polski, rozgrywanych w Pruszkowie wraz z kolegami z drużyny zwyciężył w jeździe drużynowej na dystansie 4000 m z czasem 4:07.329, bijąc siedmioletni rekord Polski seniorów.