Ścięte pnie dostaną nowe życie. Tylko kiedy?

Czytaj dalej
Fot. Sławomir Kowalski
(mf)

Ścięte pnie dostaną nowe życie. Tylko kiedy?

(mf)

Pnie już ponad miesiąc leżą na osiedlu Chrobrego w Toruniu. Mają z nich powstać m. in. osiedlowe ławeczki. Z pracami czekają na lepszą pogodę.

- Ponad miesiąc temu ścięto wiele drzew wzdłuż Strugi Toruńskiej na osiedlu Chrobrego. Były to te, które kilka lat temu w ramach projektu pozbawiono kory i zrobiono z nich wątpliwe „dzieła sztuki” - informuje Czytelniczka z pobliskich bloków. - Od kilku tygodni te drzewa leżą między blokami i nikt nie ma zamiaru ich z tego miejsca usunąć. Czy znowu mamy do czynienia z projektem i teraz przez kilka lat zwalone pnie będą upiększać nam osiedle?

Temat drzew rosnących wzdłuż Strugi Toruńskiej co jakiś czas powraca. Kontrowersje wśród mieszkańców kilka lat temu budził pomysł zrobienia z niektórych drzew artystycznych instalacji. Części mieszkańcom działania się podobały, innym nie. Kilka tygodni temu pnie zostały ścięte.

Z drzew, które zostały ścięte wzdłuż Strugi Toruńskiej mają powstać ławeczki dla mieszkańców.
Sławomir Kowalski Pnie już ponad miesiąc leżą na osiedlu Chrobrego w Toruniu.

- O drzewach mówimy wtedy, gdy są one żywotne - mówi Szczepan Burak dyrektor Wydziału Zieleni i Środowiska UMT. - Te, na których wykonane instalacje i zostały ścięte, były już martwe. Teraz czekamy na zmianę pogody. Te instalacje będą wykorzystane i dalej będą służyły mieszkańcom, tylko w innej formie. Mamy zamiar zrobić z nich swoiste lapidarium. Jak na cmentarzach jest lapidarium nagrobków, tak tutaj chcemy zrobić lapidarium tych instalacji. Nie wiadomo jeszcze czy z wszystkich, czy też z tych najlepiej zachowanych. Oczywiście one nie mogą leżeć na ziemi, gdyż będą szybko gniły, więc zostaną umieszczone na tzw. koziołkach.

Jak dodaje Szczepan Burak, z części ściętych pni wykonane zostaną siedziska przy Strudze Toruńskiej. - Te instalacje, rzeźby już swoją funkcję spełniły. Zaczęły się rozsypywać i zagrażać bezpieczeństwu. Musieliśmy je usunąć. Nie chcemy by poszły na opał, ale by jeszcze służyły mieszkańcom. Część z nich nadaje się do tego celu. Na pewno je zagospodarujemy, ale nie przy takiej pogodzie. Myślę, że do wiosny wszystko zostanie zagospodarowane. Prosimy mieszkańców o cierpliwość.

(mf)

(mf)

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.