Fot. pixabay Winieta zakładu fotograficznego Józefa Sołowiejczyka z końca XIX w. (zbiory Mieczysława Marczaka)
Dzisiejsze spotkanie z przeszłością Białegostoku będzie miało inną formułę niż zwykle, chciałbym je bowiem poświęcić fotografowi Józefowi Sołowiejczykowi.
Po trwającej blisko pół wieku działalności Sołowiejczyka pozostały liczne zdjęcia portretowe, ale na ich tle najważniejszym osiągnięciem jest niewątpliwie album „Widoki miasta Białegostoku 1897”. Zachowany w dwóch egzemplarzach jest niezwykle ważnym źródłem wiedzy na temat przeszłości miasta. Dzięki tym fotografiom mamy niepowtarzalną możliwość przyjrzenia się z niezwykłą dokładnością nieistniejącemu już miastu w najdrobniejszych detalach i w wielu aspektach jego funkcjonowania - począwszy od strojów białostoczan, przez szyldy, reklamy i afisze, na detalach architektonicznych kamienic czy gmachach użyteczności publicznej skończywszy.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień