Spadek urodzeń zahamowany w Świętokrzyskiem? Efekt 500+?

Czytaj dalej
Paula Goszczyńska

Spadek urodzeń zahamowany w Świętokrzyskiem? Efekt 500+?

Paula Goszczyńska

W 2016 roku przyszło w Świętokrzyskiem na świat 9834 dzieci. To już tylko o 67 mniej niż w 2015. Działa 500+?

O 9834 nowych obywateli zwiększyła się liczba mieszkańców województwa świętokrzyskiego w minionym 2016 roku. W 2015 roku urodziło się 9901 dzieci, a więc o 67 więcej. Od kilku lat występuje systematyczny spadek urodzeń i jest to tendencja widoczna w całym kraju. Nie inaczej jest w naszym województwie. Jednak różnica w ilości narodzonych dzieci w roku 2015 oraz 2016 nie jest już tak kolosalna, jak jeszcze rok temu. Przypomnijmy, że w 2014 roku urodziło się 10756 dzieci, więc aż o 855 więcej niż rok później. Czy to oznacza, że liczba małych mieszkańców będzie już tylko rosła? Na takie przewidywania jest za wcześnie, niemniej statystyki napawają nadzieją.

Jest niewielki wzrost
W roku poprzednim spadki liczby urodzeń odnotowało wiele oddziałów położniczych w Świętokrzyskiem. Obecnie jest znacznie lepiej. Część z lecznic w minionym roku przyjęła więcej porodów niż w roku 2015.
Przykładem może być Szpital Specjalistyczny imienia Władysława Biegańskiego w Jędrzejowie. Urodziło się tam bowiem 412 dzieci, o 41 więcej niż w roku 2015.
Również na porodówce w Starachowicach, w 2015 roku przyszło na świat 781 dzieci, a w 2016 - 801.
W Szpitalu Specjalistycznym świętego Łukasza w Końskich przywitano w minionym roku 456 maluchów. W 2015 było ich 454.
Następny w kolejności jest Szpital w Sandomierzu. Lekarze z lecznicy przyjęli na świat w 2016 roku 476 dzieci, o 38 więcej niż w 2015.

W Kielcach rodzą najczęściej
Najwięcej dzieci przywitano na świecie na kieleckich porodówkach. Wygląda na to, że wiele przyszłych mam z regionu przyjeżdża, by rodzić właśnie w stolicy województwa świętokrzyskiego.
Statystyki urodzeń z roku na rok znacząco poprawia Wojewódzki Szpital Zespolony w Kielcach.
- Aż 2068 porodów- najwięcej w Świętokrzyskiem, miało miejsce, w mijającym roku, w naszym szpitalu. Liczba porodów, w porównaniu do roku 2015, kiedy było ich w placówce 1902, wyraźnie wzrosła - wylicza Anna Mazur-Kałuża, rzeczniczka prasowa szpitala.
43 razy w Szpitalu Zespolonym w Kielcach, w minionym roku, rodziły się bliźniaki, a trzy razy w klinice szczęśliwie rozwiązano ciąże trojacze.

Również w w drugim kieleckim szpitalu - Świętego Aleksandra ta tendencja się utrzymuje. - W 2016 roku urodziło się u nas 1370 dzieci. W roku poprzednim ta liczba była mniejsza o 21 - informuje doktor Artur Lepiarczyk, dyrektor w Szpitalu Kieleckim.
Jedynie w Świętokrzyskim Centrum Matki i Noworodka w 2016 roku przyszło na świat mniej dzieci niż rok wcześniej.
- W 2016 roku powitaliśmy na świecie 1446 noworodków. To o 131 mniej niż w roku 2015. Ponadto liczba wcześniaków wzrosła o około 15%, ale jesteśmy po to, by pomagać w takich sytuacjach - zapewnia Rafał Szpak, dyrektor lecznicy.

Nie wszędzie więcej
Mimo, że w wielu szpitalach nastąpiła poprawa jeśli chodzi o wzrost urodzeń niektóre porodówki wciąż odnotowują spadek.
W Zespole Opieki Zdrowotnej w Pińczowie w 2016 roku na świecie powitano jedynie 196 maluchów, rok wcześniej było ich 235.
W Szpitalu Powiatowym imienia Marii Skłodowskiej-Curie w Skarżysku Kaminnej w 2016 roku urodziło się 539 dzieci. O 48 mniej niż w 2015.
W staszowskim szpitalu ilość narodzonych dzieci również spadła o 21.
Kolejnym przykładem jest Zespół Opieki Zdrowotnej we Włoszczowie. W 2016 roku na świecie powitał 351 maluszków, w 2015 - 379.
Na porodówce w Ostrowcu Świętokrzyskim w 2015 roku urodziło się 731 dzieci, w 2016 jedynie 691.
W Szpitalu w Busku Zdroju w poprzednim roku urodziło się 314 dzieci, a w 2015 o 48 więcej.

Pierwsi w województwie
Ale mamy już rok 2017. Dzieci z tego rocznika już przychodzą na świat. Czy będzie ich więcej niż w 2016? Są na to spore szanse.
Pierwszymi dziećmi, które urodziły się w 2017 roku były bliźniaki, Aleksander i Oliwier. Dzieci przyszły na świat odpowiednio 4 i 5 minut po północy 1 stycznia w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach. Chłopcy są zdrowi, a rodzice, Katarzyna i Karol Grabowiec bardzo szczęśliwi. - Wyjątkowa data i wyjątkowy prezent. Ciężko będzie powtórzyć taki wyczyn - śmiał się tata bliźniąt, Karol.
- Dzieci miały urodzić się przedwcześnie, ale na szczęście dzięki świetnej opiece ciąża była dotrzymana do 38 tygodnia - dodaje mama, Katarzyna.

Niedługo po wybiciu północy urodził się także Piotruś Pawelec. Jest on pierwszym dzieckiem, które urodziło się w szpitalu w Starachowicach w 2017 roku. Piotruś przyszedł na świat o godzinie 2.50. Ważył 3450 gram i mierzył 55 centymetrów.- Planowo miał urodzić się 7 stycznia, ale 31 grudnia zaczęłam odczuwać skurcze. Na dziesięć minut przed północą trafiłam na salę porodową i wspólnie z mężem odliczaliśmy minuty. Chcieliśmy, żeby synek urodził się w nowym roku i tak się stało. Najważniejsze, że jest cały i zdrowy - mówi mama Piotrusia, Agnieszka.
Kolejny w 2017 poród odbył się w Kielcach - w Świętokrzyskim Centrum Matki i Noworodka. Tu o godzinie 3.10 przyszła na świat dziewczynka. Następny w kolejności był chłopiec, który o 5.45 urodził się w szpitalu wojewódzkim w Kielcach.

Paula Goszczyńska

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.