![Na razie gondolą można wjechać na szczyt Jaworzyny Krynickiej](https://d-pt.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/1e/49/5a7dddfd5daf6_o,size,1088x550,opt,w,q,71,h,f868bb.jpg)
Sto fotopułapek dokumentuje, jakie gatunki, ile zwierzyny leśnej żyje w Paśmie Jaworzyny Krynickiej. Burmistrz Muszyny liczy, że wyniki takiego badania umożliwią budowę kolei gondolowej łączącej stacje narciarskie w Krynicy-Zdroju i Wierchomli Małej.
Jan Golba, burmistrz Muszyny, już trzy lata temu chciał zrealizować inwestycję, która miała stać się kołem zamachowym dla turystyki na Sądecczyźnie. Chodzi o połączenie koleją gondolową szczytu Jaworzyny Krynickiej z Wierchomlą. Na drodze do realizacji tej inwestycji stanęły jednak zasady ochrony środowiska.
Robią zdjęcia zwierzynie
- Ktoś kiedyś zza biurka stwierdził, że na naszym terenie występują korytarze migracyjne i siedliska zwierząt chronionych, jak wilki i niedźwiedzie - mówi Jan Golba. - Wszystkie nasze pomysły na inwestycje w turystykę były przez to torpedowane. Tymczasem nie ma rzetelnych badań, które by to potwierdzały.
Dlatego, jak podkreśla, Związek Gmin Krynicko-Popradzkich (Muszyna, Krynica-Zdrój, Piwniczna-Zdrój, Stary Sącz i Łabowa) postanowił sprawdzić stan faktyczny. W tym celu przygotował roczny projekt badawczy wart 863 tys. zł. Udało mu się pozyskać 725 tys. złotych unijnego dofinansowania.
W dalszej części tekstu przeczytasz jak wyglądają przygotowania do inwestycji oraz co jeszcze mogą przynieść prowadzone badania
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień