Według nowych założeń, stadion miejski ma być mniej pojemny. Zrezygnowano także z wyburzenia istniejącej trybuny głównej.
Zapowiadana po sezonie żużlowym przebudowa „Jaskółczego Gniazda” nie rozpoczęła się. W lipcu miasto unieważniło przetarg na te prace, bo oferowane przez wykonawców stawki przekraczały kwotę, którą miasto planowało przeznaczyć na inwestycję. Nie będzie też dzielenia jej na etapy. Magistrat zleci przygotowanie nowego, „odchudzonego” projektu stadionu i liczy, że w ten sposób zaoszczędzi.
Bieżący rok dla fanów „czarnego sportu” jest fatalny. Nie dość, że żużlowcy spod znaku Jaskółki zdegradowani zostali z ekstraligi, to na dodatek zapowiadana od wielu miesięcy przebudowa Stadionu Miejskiego w Tarnowie zakończyła się fiaskiem już na samym początku.
Miasto na inwestycję zarezerwowało 42 mln zł, a najtańsza oferta opiewała na blisko 90 mln zł.
W tarnowskim magistracie od kilku tygodni trwają poszukiwania wyjścia z sytuacji po anulowaniu przetargu. Przez jakiś czas rozważano prace modernizacyjne, które miały odbywać się etapami.
Teraz jednak według urzędników korzystniej będzie opracować nowy projekt „Jaskółczego Gniazda”.
Liczą, że dzięki temu okaże się on tańszy od poprzedniego o około 20 mln zł.
Czytaj więcej:
- Na czym będzie można najwięcej zaoszczędzić?
- Projekt był rozdmuchany?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień