Stary dworek Dietla odzyska dawny blask

Czytaj dalej
Fot. Katarzyna Ponikowska
Katarzyna Ponikowska

Stary dworek Dietla odzyska dawny blask

Katarzyna Ponikowska

Klucze. Zabytkowy obiekt z początku XX w. od wielu lat popada w ruinę. Gmina złożyła wniosek o dotację na wyremontowanie budynku.

Dworek Dietla w Kluczach ma przejść gruntowny remont. Gmina złożyła wniosek do Regionalnego Programu Operacyjnego o dofinansowanie prac modernizacyjnych. Nawet jeśli nie dostanie pieniędzy, to i tak chce zacząć go odnawiać. Najwyższy czas, bo budynek się sypie.

A jest co ratować. W zniszczonych i zaniedbanych pomieszczeniach można dostrzec zabytkowe perełki - piękny, stary piec i ozdobne balustrady. Miejscami są też zdobienia przy suficie oraz stare, masywne drzwi.

Budynek jest w posiadaniu gminy od 2006 r., kiedy przejęła go od Gminnej Spółdzielni „Samopomoc chłopska” za zobowiązania podatkowe.

- Już wtedy był w fatalnym stanie. Trzeba było wykonać m.in. remont zabezpieczający dach, który groził zawaleniem - mówi Dorota Jagła z Urzędu Gminy w Kluczach, która oprowadzała nas po Dworku.

W 2010 r. wpisano obiekt do rejestru zabytków. Remont ciągle się opóźniał, ponieważ nie było pieniędzy na prace, a poza tym w budynku ciągle zalegały akta osobowe, których gmina nie mogła ruszyć. Ostatni prezes spółdzielni zmarł i konieczne było sądowne powołanie likwidatora. - Dopiero w ubiegłym roku cała dokumentacja osobowa została wywieziona - informuje Kamil Wołek z Urzędu Gminy w Kluczach.

Teraz gmina czeka na decyzję w sprawie dotacji na remont. Prace mają kosztować prawie 6 mln zł.

Urzędnicy ogłosili też konsultacje, w których mieszkańcy zgłaszają pomysły, jak można w przyszłości wykorzystać budynek. Największym poparciem cieszy się propozycja zagospodarowania Dworku na aktywność kulturalną. Gmina planuje m.in. przygotowanie ekspozycji ukazującej dziedzictwo pałacu i historię rodu Dietlów w Kluczach, którzy były właścicielami obiektu aż do końca II wojny światowej.

- Chcemy, żeby była to otwarta dla mieszkańców przestrzeń - podkreśla Kamil Wołek. Dużym poparciem podczas konsultacji cieszy się również pomysł zorganizowania w zabytku kawiarni. Na razie nie jest jednak planowana w obiekcie żadna działalność zarobkowa, gdyż miałoby to wpływ na wysokość możliwego do uzyskania dofinansowania.

Katarzyna Ponikowska

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.