Staże za granicą przygotowują ich do samodzielności

Czytaj dalej
Fot. ZSP Gubin
Łukasz Koleśnik

Staże za granicą przygotowują ich do samodzielności

Łukasz Koleśnik

Gubiński Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych od lat współpracuje z Francją i korzysta na tym młodzież, jeżdżąc na staże za granicę.

- Historia staży zawodowych organizowanych we Francuskim Departamencie LOT i adresowanych do uczniów naszej szkoły i szkoły w Sławie sięga roku 1991. Wtedy to na praktyki rolnicze wyjechali do Francji nasi pierwsi uczniowie - opowiada dyrektor Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Gubinie Krzysztof Szymański.

Od tego czasu między dwoma stronami utrzymuje się stała i bardzo owocna współpraca. Należy zwrócić uwagę, że żadna szkoła w okolicy nie proponuje staży za granicą. - W latach 1994 - 1999 wysyłano na staże do Francji cztery grupy rocznie (28 osób), w tym celu Zespół Szkół Rolniczych (obecny ZSP) w Gubinie miał nawet swój środek transportu. W stażach obok uczniów ZSR w Gubinie brali udział uczniowie ze Szkoły Rolniczej w Sławie - podkreśla dyr. Szymański. Później pojawiły się dofinansowania, które były możliwe dzięki programowi Leonardo Da Vinci, a który od niedawna jest znany jako Erasmus.

Uczyliśmy się nie tylko zawodu, ale też języka oraz kultury

Wyjazdy cieszą się wielką popularnością wśród młodzieży. - Bardzo miło to wspominam. Wielu z nas trafiało do restauracji bądź hoteli. Uczyliśmy się nie tylko zawodu, ale też języka oraz kultury - mówi Magdalena Łysa, absolwentka ZSP. Dyrektor Szymański podkreśla jednak, że najważniejsze, czego uczniowie się uczą, to samodzielności. - Są tam właściwie zdani na siebie, sami muszą kombinować, radzić sobie, dogadać się - podkreśla.

Pod koniec marca zaczyna się kolejny projekt. Zgłoszenia już się zakończyły. Do Francji pojedzie siedem osób. - Chętnych jest więcej, ale przeprowadzamy testy w szkołach. Uczeń musi spełnić kilka wymogów. Jest to wstępna rekrutacja. Ilość miejsc jest uzależniona od dofinansowania - mówi Szymański.

Łukasz Koleśnik

Co robię?


Żadna tematyka mnie nie odstrasza. Biznes, polityka, sport, reportaże, fotoreportaże, relacje, newsy, historia. Dzięki temu też pogłębiam swoją wiedzę i doskonalę swoje umiejętności.


Największą satysfakcję z pracy mam wtedy, kiedy w jakiś sposób mogę pomóc. Dlatego często opisuję ludzi z problemami, chorych i potrzebujących oraz zachęcam do pomocy. I kiedy uda się pomóc nawet w najmniejszym stopniu, to jest plus. 


Działam głównie na terenie powiatu krośnieńskiego. Obecnie trzymam rękę na pulsie, jeśli chodzi o poszczególne inwestycje w regionie, jak chociażby przygotowywane podniesienie zabytkowego mostu w Krośnie Odrzańskim (Czy zabytkowy most w Krośnie Odrzańskim zostanie podniesiony w tym roku? To coraz mniej prawdopodobne), przyglądam się rozwojowi szpitala w regionie (Zachodnie Centrum Medyczne w końcu kupiło nowy rentgen do szpitala. Budynek w Gubinie doczeka się termomodernizacji).


Jak trafiłem do Gazety Lubuskiej?


W Gazecie Lubuskiej jestem zatrudniony od kwietnia 2015 roku. Wcześniej też pracowałem jak dziennikarz, głównie na terenie Gubina i okolic. Tam stawiałem też swoje pierwsze kroki w zawodzie, poznałem podstawy, złapałem kontakty.


Początkowo nie łączyłem swojej przyszłości z dziennikarstwem. Myślałem o informatyce albo aktorstwie (wiem, spory rozstrzał ;) ). Ostatecznie trafiłem jednak na studia do Wrocławia, gdzie studiowałem na kierunku Dziennikarstwo i komunikacja społeczna. Poszczęściło mi się i po studiach zacząłem pracę w zawodzie oraz trwam w nim do dziś.


O mnie


Jestem miłośnikiem piłki nożnej oraz koszykówki. Od lat zapalony kibic Borussii Dortmund. Łatwo się domyślić, że w wolnym czasie lubię oglądać mecze, ale nie tylko. Czytam książki. Głównie kryminały lub biografie. Kinomaniak. Oglądam filmy (fan Gwiezdnych Wojen, ale tych starych) i seriale (za dużo by wymieniać). Lubię czasem pobiegać (za rzadko, co po mnie widać ;) ). Tak w skrócie. To tyle :)

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.