Strefa gospodarcza przy autostradzie A4 ma być impulsem do rozwoju dla miast

Chrzanów ma ambicję, by podobnie jak Trzebinia, stworzyć przy autostradzie A4 strefę aktywności gospodarczej. Bez wątpienia byłby to jeden z najbardziej atrakcyjnych terenów inwestycyjnych w naszym regionie.

Teren przy węźle autostradowym Chrzanów - Balin jest obecnie niezagospodarowany. Pomiędzy ulicami Działkową a Wodzińską znajdują się 23 hektary o ogromnym potencjale inwestycyjnym. Nie tylko bliskość autostrady prowadzącej do Krakowa i Katowic, ale również sąsiedztwo linii kolejowej jest jego atutem. W planie zagospodarowania przestrzennego teren ten już przeznaczono pod budowę strefy gospodarczej.

- To atrakcyjna, płaska działka ze świetną lokalizacją. Stworzenie tam strefy gospodarczej to szansa na przeciągniecie inwestorów do Chrzanowa - mówi Robert Maciaszek, burmistrz Chrzanowa.

Gmina musi zmierzyć się z trudnym zadaniem uregulowania kwestii własnościowych tego terenu. Znajdujące się tam działki są w większości własnością osób prywatnych. Aktualnie gmina jest w posiadaniu tylko 30 proc. obszaru, na którym miałaby powstać strefa.

- Rozpoczynamy proces skupowania terenu. Mamy już listę właścicieli poszczególnych działek - dodaje Robert Maciaszek.

Proces ten wymaga jednak czasu i pieniędzy. W tegorocznym budżecie zarezerwowano na ten cel 150 tys. zł. Potrzeba jednak dużo więcej funduszy, by gmina mogła przejąć całość terenu. Burmistrzowi zależy, by strefa powstała jak najszybciej.