Syn profesora Jacka Łuczaka walczy o życie. Potrzeba ponad 56 tys. złotych na specjalistyczną terapię

Czytaj dalej
Fot. Siepomaga.pl
Nicole Młodziejewska

Syn profesora Jacka Łuczaka walczy o życie. Potrzeba ponad 56 tys. złotych na specjalistyczną terapię

Nicole Młodziejewska

W tym roku zmarł prof. Jacek Łuczak, założyciel i prezes Hospicjum Palium. Wciąż jednak o życie walczy jego syn - Michał Łuczak. Mężczyzna cierpi na stwardnienie zanikowe boczne, a szansą dla niego może być terapia bio-immunologiczna. Jej koszt to ponad 56 tys. zł.

„Proszę Cię, żeby w opisie było: wiem, że choroba pojawiła się po to, żeby pokazać, że będę pierwszym człowiekiem na świecie, który zostanie wyleczony. I jak będę zdrowy mam założyć fundację, która będzie leczyć pozostałych pacjentów z tą chorobą. Wiem, że to jest mój cel. Potrzebuję tylko Waszej pomocy, aby go zrealizować. Dobro zawsze wraca z nawiązką. Obiecałem córce, że zabiorę ją na koncert zespołu Metallica. Basiu popraw tylko gramatykę. I jakbyś mogła, to daj to na początku, lub na końcu.” – poprawiłam. I daję na początku. Bo dopóki Michał może dzielić się swoimi myślami chcę, by apel zaczynał się nim, jego emocjami, marzeniem, celem - czytamy na wstępie opisu zbiórki na stronie fundacji Siepomaga.pl.

- Michał został uwięziony we własnym ciele, które odmawia wszystkiego. A przecież kiedyś było zupełnie inaczej. Zawsze uśmiechnięty, otoczony przyjaciółmi
Siepomaga.pl - Michał został uwięziony we własnym ciele, które odmawia wszystkiego. A przecież kiedyś było zupełnie inaczej.

Czytaj też: Nie żyje Tomasz Sadowski - współzałożyciel poznańskiej Fundacji Barka

Choroba Michała Łuczaka przyszła 2 lata temu. Zaczęło się niewinnie.

- Michał został uwięziony we własnym ciele, które odmawia wszystkiego. A przecież kiedyś było zupełnie inaczej. Zawsze uśmiechnięty, otoczony przyjaciółmi, współzałożyciel zespołu muzycznego. Po studiach na poznańskiej Politechnice rozwijał firmę i jednocześnie sprawował rolę troskliwego ojca dla swojej ukochanej córeczki - piszą bliscy chorego.

I dodają: - Lekki niedowład prawej nogi. Potem niemoc sięgnęła po rękę. Z jednej strony ciała osłabienie przeszło na drugą. Październik był miesiącem ostatecznej diagnozy. SLA – stwardnienie zanikowe boczne. Choroba postępuje nadzwyczaj szybko, ma postać bardzo agresywną.

- Michał został uwięziony we własnym ciele, które odmawia wszystkiego. A przecież kiedyś było zupełnie inaczej. Zawsze uśmiechnięty, otoczony przyjaciółmi
Siepomaga.pl W tym roku zmarł prof. Jacek Łuczak, założyciel i prezes Hospicjum Palium. Wciąż jednak o życie walczy jego syn.

Obecnie 30-latek oddycha przez rurę od respiratora. To wynik pogarszającego się ostatnio stanu zdrowia i postępu choroby.

Sprawdź również: Poznańscy lekarze uratowali życie małej Zosi. Jeszcze niedawno codziennie płakała z bólu

- Po śmierci taty, profesora Jacka Łuczaka, Michał sam był bliski śmierci. Zaatakowały go duszności, a saturacje gwałtownie spadły. Wciąż żyje, dzięki szybkiej reakcji pielęgniarki i lekarki z hospicjum. Michałowi wykonano tracheotomię i podłączono respirator – to uratowało mu życie! Teraz najbardziej potrzebna jest pomoc, bo z dnia na dzień Michał jest słabszy...

- czytamy na stronie zbiórki.

- Michał został uwięziony we własnym ciele, które odmawia wszystkiego. A przecież kiedyś było zupełnie inaczej. Zawsze uśmiechnięty, otoczony przyjaciółmi
Siepomaga.pl Po studiach na poznańskiej Politechnice rozwijał firmę i jednocześnie sprawował rolę troskliwego ojca dla swojej ukochanej córeczki.

By 30-latek mógł przejść specjalistyczną terapię potrzeba ponad 56 tys. złotych. Zbiórkę można wesprzeć wchodząc na stronę fundacji Siepomaga.pl KLIKAJĄC TUTAJ lub za pomocą baneru umieszczonego poniżej.


Nicole Młodziejewska

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.