„Szóstka” w Świebodzinie skończyła już 30 barwnych lat
- Sukces tkwi we współpracy - mówi Grażyna Chmielewska, dyrektor Publicznej Szkoły Podstawowej nr 6 w Świebodzinie.
Już 14 października Publiczna Szkoła Podstawowa numer 6 obchodzić będzie jubileusz 30-lecia istnienia. Na bogatą tradycję i okrągły jubileusz składa się praca dyrekcji, nauczycieli, rodziców i przede wszystkim uczniów.
„Szóstka” zlokalizowana jest na os. Łużyckim - jednym z największych osiedli w Świebodzinie. Budowę szkoły rozpoczęto w maju 1984 roku, a zakończono ją w 1986 r. W tym roku, 1 września w murach nowej placówki po raz pierwszy zabrzmiał dzwonek. Od 1 września 1986 r. do 31 sierpnia 2016 „Szóstka” przepracowała 30 szkolnych lat.
- Nie będzie to tak wielka uroczystość, jak 25-lecie, ale oczywiście opowiemy o naszych sukcesach. To piękny kawałek naszej szkolnej drogi, będzie więc część historyczna, a także występy artystyczne uczniów i… nauczycieli - zdradza Grażyna Chmielewska, dyrektor „Szóstki” od 2007 roku.
Działalność szkoły to pasmo sukcesów, ale jak to w życiu bywa, także gorszych chwil. - Był jeden moment, który skłonił nas do głębokiej refleksji nad naszą pracą - mówi dyrektor placówki. - W 2014 roku, wyniki sprawdzianu szóstoklasisty wypadły poniżej oczekiwań. Wtedy przeanalizowaliśmy nasze działania, wyznaczyliśmy cele i wzięliśmy się do pracy. Można powiedzieć, że od tego czasu osiągamy wiele sukcesów, m. in. zajęliśmy III miejsce w rankingu liczby laureatów konkursów przedmiotowych, ale mamy również piękne efekty, w innych dziedzinach, projektach pozaszkolnych - dodaje dyrektor.
Jak przyznaje G. Chmielewska szkoła osiąga sukcesy dzięki współpracy nauczycieli z rodzicami, a także częstym rozmowom z dziećmi. - I tu świetnym przykładem jest chociażby ankieta, która pokazała nam, że dzieci nie są zadowolone ze spędzania przerw w szkole - informuje. Szkoła wprowadziła aktywne przerwy, gdzie przy muzyce organizowane są zabawy z chustą animacyjną czy gry na świeżym powietrzu.
- Myślę, że to kwestia dobrego podejścia i dobrej organizacji pracy - komentuje Jolanta Błażków, wychowawca klasy II H. - Jestem nauczycielem tej szkoły od 10 lat i widzę, jak on się zmieniała przez te wszystkie lata.
Podobnego zdania jest pani Anna, mama Julii. - Do tej szkoły uczęszczała moja starsza córka, teraz uczy się tu młodsza. Szkoła pięknieje - dodaje.
Przez ostatnie lata, wiele w szkole i jej otoczeniu udało się zrobić: przebudowa parkingu, termomodernizacja budynku, remont sali gimnastycznej, klas, budowa bieżni lekkoatletycznej.
- Nie wiem, kiedy to wszystko udało się zrealizować. Jubileusz 30-lecia to chwila, w której oglądamy się za siebie robiąc podsumowania i faktycznie, tych sukcesów było sporo - mówi dyrektor „Szóstki”. Ważne jest też, by patrzeć w przyszłość i chcę skupić się nad tym, co jeszcze można zrobić.