Porównuje się ją do Brata Alberta i Matki Teresy z Kalkuty. Bo Hanna Chrzanowska nie wahała się iść tam, gdzie nikt nie chciał chodzić. Gdy drzwi do pacjenta były zamknięte, wskakiwała oknem.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.
Serwis jest częścią: