W latach 60. i 70. ubiegłego wieku, w każdy pogodny letni dzień obywatele miasta pod Jasną Górą szturmowali autobus linii nr 52.
Odkrycia naukowe profesora Ludwika Hirszfelda uratowały życie milionom ludzi. On sam cieszył się wielkim szacunkiem wśród lekarzy na całym świecie. Mimo, że mógł pracować w dowolnym miejscu, wybrał Wrocław.
Jadwiga Baker urodziła się w Obuchowce w Kazachstanie jako dziecko łagiernika i deportowanej 13 kwietnia 1940 roku. Część jej wspomnień o rodzinie i pierwszych latach dzieciństwa podałem przed tygodniem. Po powrocie do Polski ojciec Dawid...
Co naprawdę działo się w gospodzie Wiktora Liberki przy ulicy Rycerskiej w Bytomiu, pozostanie już na zawsze tajemnicą. Co właściwie było w leberwurstach i karminadlach, które podawał swoim gościom Wiktor Liberka, rzeźnik z zawodu?
Odpoczynek od codzienności był wtedy taki, jak cała ta codzienność. Wakacje w PRL były triumfem bylejakości, choć dla wielu Polaków kojarzą się z beztroskim, tanim i dostępnym wytchnieniem.
Oskar Kon miał zostać rabinem. Potrafił jednak wykorzystać znajomości, sprzyjające okoliczności i zbił fortunę. Zanim stał się właścicielem Widzewskiej Manufaktury wiodło mu się różnie. Przed wojną należał do największych wrogów łódzkich robotników.
Na cmentarzu w Aleksandrowie Łódzkim pożegnano Konstantego Lewkowicza, kierownika produkcji, profesora i prorektora Szkoły Filmowej w Łodzi, członka Polskiej Akademii Filmowej.
Ponad 3 mln złotych zainwestowała spółka "Uzdrowisko Iwonicz" w modernizację obiektu, która jest wizytówką kurortu.
Wygląda jak ubogi krewny katedry, do którego wchodzi się wprost z chodnika. Do końca wojny był to jedyny katolicki kościół w Koszalinie. I potrafi zaskoczyć tym, co możemy znaleźć w jego wnętrzu.
Jakie były warunki życia pod hitlerowską okupacją na terenach włączonych do Rzeszy, a zatem także w Bydgoszczy i okolicach? Jak prześladowano Polaków, jak wyglądało życie codzienne? O tym pisze w najnowszej książce prof. Włodzimierz Jastrzębski
95 lat temu, w 1922 roku w stolicy województwa pomorskiego założono Oficerską Szkołę Marynarki Wojennej
Archeolodzy odkopali mury siedziby Pileckich, a później Stadnickiego zwanego „Diabłem Łańcuckim”.
Komando w Borze to jeden z rozdziałów historii Auschwitz, który czeka jeszcze na pełne poznanie. Na początku października 1942 roku esesmani oraz kapo jednej nocy zabili tutaj 90 więźniarek.
Stalinizm to także zbrodnie sądowe. Dbały o to okryte złą sławą Wojskowe Sądy Rejonowe. Jeden z nich działał w Koszalinie. Wydał siedem wyroków śmierci. Wykonano jeden
Nie żyje Irena Malukiewicz, z d. Siedzieniewska, żołnierz AK, uczestniczka powstania warszawskiego. Zmarła 7 czerwca w Bydgoszczy, w wieku 95 lat.
- Tyle w ostatnim czasie słyszy się o żołnierzach wyklętych i innych formacjach, to dlaczego ja nie mam opowiedzieć o „platerówkach”. Moje koleżanki na to zasługują.
Tajna operacja nazistów o kryptonimie „Bernhard” polegała głównie na produkcji fałszywych funtów brytyjskich. Ich zalew miał zdestabilizować Wielką Brytanię. Operację uważa się za największe fałszerstwo finansowe w historii
Archeolodzy odkryli w Chotyńcu wielkie grodzisko kultury scytyjskiej. - Trzeba zmienić mapy i inaczej spojrzeć na historię ziem polskich - mówi prof. Sylwester Czopek.
Jako pierwsi dotarli do bronionego przez Niemców portu; wcześniej też bili się zawsze na pierwszej linii
- Nie jesteśmy Polonią na Białorusi, bo nie przyjechaliśmy tu na zarobek. Mieszkamy na tych ziemiach z dziada pradziada - powtarza często Weronika Sebastianowicz. Gdy by myślała inaczej, uniknęła by prześladowań i łagrów. Ale dla niej Kresy za...
Gdyby nie „Gazeta Lubuska”, do niecodziennego spotkania nigdy by nie doszło.Gdyby Regina Maksymowicz nie była wierną Czytelniczką i Prenumeratorką... Gdyby Tomasz Nesterowicz nie napisał listu do redakcji...
"Jestem urodzona w Borszczowie (woj. Tarnopol) i mieszkałam tam do wysiedlenia w 1945 roku..." - zaczęła swój list pani Aurelia z Zielonej Góry. Umówiliśmy się na spotkanie. Przyszła elegancka, drobna pani ze śmiejącymi się oczami. - A u nas w...
Głęboka wiara w Boga i strach pomogły mu przetrwać najgorsze. Nacierał się śniegiem, żeby nie zamarznąć. Był u kresu sił... Nie poznalibyśmy tej historii, gdyby Elżbieta Rojek nie zdobyła się na odwagę.
- Wojnę wspominam jako coś potwornego, ale spotkały mnie nadzwyczajne wydarzenia od Niemców, Rosjan i Litwinów - opowiada Krystyna z Kurowskich Mrozicka, która dzieciństwo spędziła w Wilnie
Dla mnie to był najpiękniejszy dzień w życiu, kiedy wojska polskie wkraczały do Katowic, kiedy na rynku stolicy nowego województwa odbywały się uroczystości przejmowania Śląska przez Polskę. Było to spełnieniem marzeń mego życia - pisał Wojciech...
W miarę, jak poznawano lecznicze i hartujące oddziaływanie kąpieli morskich, zaczęto zakładać kąpieliska w naszym regionie. Gdzie? W Unieściu, Mielnie, Chłopach, Sarbinowie, Czajczem i Łazach
Śląskie pieśni to też nasze dziedzictwo, nie gorsze niż poprzemysłowe zabytki. Każda z nich opowiada historię i ma swoją historię. Tworzymy ich interaktywną mapę
Sowieci nie mogli znieść, że wielki wpływ na geopolitykę wywiera Polak Zbigniew Brzeziński. Gdy w PRL-u przyjechał odwiedzić Przemyśl, miał całe SB na głowie
A Moryc Welt, bohater „Ziemi obiecanej” długo negocjował umowę przedślubną ze swym przyszłym teściem. Takie sytuacje w dziewiętnastowiecznej Łodzi wcale nie były rzadkością. Posag jaki wnosiła do małżeństwa żona bywał często początkiem...
Przez dziesięciolecia stanowiły nieodłączny akcent miejskiego pejzażu. Dziś w Inowrocławiu nie zobaczymy już ich światła...
W kilku strzegli porządku, walczyli z szabrownikami i wysiedlali Niemców. O kim mowa? O pierwszych funkcjonariuszach MO w Siemyślu
W tych ciężkich dniach słyszeliśmy naloty na Stanisławów, huki dział - opisuje Stanisław Szwajkowski
- Odmawiajcie różaniec codziennie, abyście uprosili pokój dla świata i koniec wojny - te słowa od Matki Boskiej usłyszeli Łucja, Franciszek i Hiacynta. W sobotę 13 maja mija sto lat od pierwszego objawienia fatimskiego. Cały świat świętuje!
O 4 ogłoszono alarm. Przy pomocy sołtysów zbierano mieszkańców, ogłaszano komunikat o wysiedleniu i wyznaczano czas na spakowanie dobytku.
Janek Stawisiński z Koszalina, był jedną z pierwszych ofiar stanu wojennego.
Na 1 maja 1417 roku król Władysław Jagiełło zwołał do Sanoka radę najwyższych dostojników państwa. Wieczorem oznajmił im niespodziewanie, że następnego dnia się żeni. Wiadomość była szokiem dla magnatów.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.