W latach pięćdziesiątych był prawdziwą gwiazdą literacką, mając zaledwie 24 lata osiągnął w kraju niemal wszystko. Z Piotrem Wasilewskim, autorem jednej z pierwszych publikacji poświęconych życiu pisarza, dziś rzecznikiem Biblioteki Kraków,...
KWIECIEŃ 1954. W „Sztandarze Młodych” zaczyna się ukazywać debiutanckie opowiadanie Marka Hłaski „Baza Sokołowska”. To początek kariery tego pisarza. Krótkiej i burzliwej.
Czaszka mężczyzny pękła niczym skorupka jajka. Otrzymał ponad dwadzieścia uderzeń. Narzędziem zbrodni był szewski młotek z zaostrzonym końcem. Po jednym z ciosów złamał się trzonek.
Zaledwie 11-letni Marek Hłasko przez kilka miesięcy mieszkał w Chorzowie i Częstochowie. Przyszły pisarz prowadził wtedy pamiętnik. Dobrze oddał charakter miast.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.